Via Appia - Forum
Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA)
+--- Dział: Miniatury Epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Miniatury-Epickie)
+---- Dział: Krótkie formy epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kr%C3%B3tkie-formy-epickie)
+---- Wątek: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] (/Thread-Bez-polotu-bez-k%C5%82opotu-kr%C3%B3tkie)



Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 06-05-2011

Roman był człowiekiem ambitnym. Cechowała go determinacja i odpowiedzialność. Bez problemu skończył szkoły, ożenił się i spłodził małego Romanka. W pracy był wzorem i szybko awansował. Znał kogo trzeba i potrafił wszystko załatwić. Z nałogami nie przesadzał, dbał o żonę, a w czasie wolnym hodował rośliny. Sumienie go nie gryzło, bo nie było po czym. Gdy zmarł, gazety zapełniły się dziesiątkami nekrologów. Wszyscy opłakiwali Romana, bo był taki do nich podobny.



RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - sithisdagoth - 06-05-2011

Świetne.
Podoba mi się pointa.
Roman był chyba dość ważną i znaną osobą?
Ładne, rzeczywiste.


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Fiteł - 06-05-2011

O, nawet bardzo krótkieTongue. Ale fajnie napisane, a wydźwięk tekstu ostatnio coraz bardziej mnie przeraża. Wielki plus, pozdrawiam.


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 06-05-2011

sithisdagoth, Fitel,



dzięki za komentarze.



Pozdrawiam.



RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Nana - 06-05-2011

Krótkie i treściwe. Ale dzięki temu robi wrażenie.


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 06-05-2011

Nana,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.



RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Xorrez - 06-05-2011

A mi się nie podoba. Za krótkie i w sumie nie wiem co chciałeś mi opowiedzieć tym tekstem.

Pozdrawiam
X


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 07-05-2011

Xorrez,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.



RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Konto usunięte - 07-05-2011

(06-05-2011, 23:53)Xorrez napisał(a): A mi się nie podoba. Za krótkie i w sumie nie wiem co chciałeś mi opowiedzieć tym tekstem.

Pozdrawiam
X

Prawdopodobnie to, że trudno o jakąkolwiek indywidualność. Ludzie są do siebie podobni. Nawet bardzo. Jak dla mnie to miało taki wydźwięk. Może się mylę.


Jak dla mnie dobre, ale bardzo krótkie, co jest wadą. Małą, ale jest ;]


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 07-05-2011

Duśka,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.



RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Noir - 08-05-2011

Witaj Szachu mimo, że bardzo krótkie chyba udało mi się wydobyć to co chciałeś powiedzieć dlatego nie przechodzę obojętnie i pozostawiam komentarz.

Pozdrawiam


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Borek - 08-05-2011

Cytat:Xorrez napisał(a):
A mi się nie podoba. Za krótkie i w sumie nie wiem co chciałeś mi opowiedzieć tym tekstem.

Pozdrawiam
X

Prawdopodobnie to, że trudno o jakąkolwiek indywidualność. Ludzie są do siebie podobni. Nawet bardzo. Jak dla mnie to miało taki wydźwięk. Może się mylę.

Zgodzę się z opinią Duśki. Roman (a skąd to imię?) to usobienie przeciętności i banalności. Nic ponad standart (ale także nic poniżej standaru co też się chwali), zero cech indywidualnych, czy czegoś w tym guście.
Generalnie jak zwykle świetna miniaturka. Podziwiam treściwość i sposób przekazania problemu.
Pozdrawiam
B


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - sithisdagoth - 08-05-2011

Ja to odbieram ciut inaczej.
"Wszyscy opłakiwali Romana, bo był taki do nich podobny." - wydaje mi się, że ludzie bardziej chcą się uważać za podobnych do Romana choć nie są.


RE: Bez polotu, bez kłopotu [krótkie] - Szach-Mat - 08-05-2011

Noir, Borek, sithisdagoth,



dzięki za komentarze.



Pozdrawiam.