Via Appia - Forum
CZASZKONÓG - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2011 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2011)
+---- Wątek: CZASZKONÓG (/Thread-CZASZKON%C3%93G)

Strony: 1 2


CZASZKONÓG - mike - 16-04-2011






Idę ugorami pełnymi czułej wilgoci
wdychając woń bezsilnych wstrząsów
niewybaczalnie wolny od poczucia winy
tam gdzie kończy się bieg ulic

Kiedy dzień dobiegnie końca
zapalę papierosa którego dym
ułoży się w postacie z mych marzeń
zaprzeczenie smutnego oddechu

Gdybym stracił choć jedną minutę
mych zwidów mych rojeń na jawie
byłbym jak syn marnotrawny
który wrócił już po śmierci ojca




14 kwietnia 2011



RE: CZASZKONÓG - JKZ007 - 16-04-2011

Zmieniłbym Mike na: bieg ulic i zaprzeczenie smutnego oddechu. Tak intuicyjnie lepiej brzmi.Jednak to tylko moje sugestie i zrobisz jak chcesz, to w końcu Twój tekścior.


RE: CZASZKONÓG - kozljuzlju - 16-04-2011

Poezja jak się patrzy i nie brak jej niczego. Rzadko czyta sie tak dopracowane produkcje.


RE: CZASZKONÓG - mike - 16-04-2011

Masz rację, Jaro, zmieniłem szyk - sugestia była słuszna.

Koz - fajnie, że kupiłeś ten kawałek.


RE: CZASZKONÓG - Camilla - 16-04-2011

Ja też kupuję ten kawałek i dam nawet więcej niż Koz. Ten wiersz to majstersztyk. Smile


RE: CZASZKONÓG - mike - 16-04-2011

Cami,

dzięki za pozytyw w odbiorzeSmile


RE: CZASZKONÓG - dolores haze - 26-04-2011

Podpisuję sie chętnie pod przedmówcami : to jest naprawdę przemyślany wiersz.


RE: CZASZKONÓG - Insomnia - 26-04-2011

Druga zwrotka i trzecia jest ok. Zastanowiłąbym się nad pierwszą ''czułej wilgoci'' ''bezsilnych wstrząsów''. Weź mi wytłumacz, co to jest?


RE: CZASZKONÓG - mike - 04-06-2011

PozdrawiamSmile


RE: CZASZKONÓG - Szach-Mat - 04-06-2011

"Idę ugorami pełnymi czułej wilgoci - widziałeś kiedyś ugór? tam nie ma wilgoci.
wdychając woń bezsilnych wstrząsów - woń wstrząsów - a co to jest? nic takiego nie istnieje.
niewybaczalnie wolny od poczucia winy - niewybaczalnie wolny. A co to za neologizm?
tam gdzie kończy się bieg ulic" - czyli gdzie?

"Kiedy dzień dobiegnie końca - dobrze.
zapalę papierosa którego dym
ułoży się w postacie z mych marzeń - dobrze
zaprzeczenie smutnego oddechu" - "SMUTNY ODDECH"? a co to jest? I o co tu chodzi?

Gdybym stracił choć jedną minutę
mych zwidów mych rojeń na jawie - dobrze, ale nie brzmi.
byłbym jak syn marnotrawny
który wrócił już po śmierci ojca - a co to za figura? czy odnosisz się tutaj do czegoś, np. do jakiegoś mitu? Z czym ma mi się to kojarzyć?


Nie wiem, o czym jest ten wiersz. Ale o SMUTNYM ODDECHU nie zapomnę.




RE: CZASZKONÓG - mike - 04-06-2011

Cóż...
Rozumiem.
NaraSmile


RE: CZASZKONÓG - Szach-Mat - 04-06-2011

Sorry, że wcześniej nie komentowałem twojej twórczości. Nazbierało się tego trochę i potrzebuję teraz dużo czasu, żeby skomentować każdy twój wiersz.



RE: CZASZKONÓG - mike - 04-06-2011

Ahoy and do przodu, chłopakuSmile


RE: CZASZKONÓG - Archanioł - 04-06-2011

Proponuję zmienić słownictwo, bo posypią się warny za brak szacunku do userów.

Grunt to dyskutować z klasą



RE: CZASZKONÓG - Szach-Mat - 04-06-2011

koniecznie popraw te SMUTNE ODDECHY. Ratuj swoją twórczość! Już wcześniej udzieliłem ci dużo, cennych rad.