Un coup de foudre - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2011 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2011) +---- Wątek: Un coup de foudre (/Thread-Un-coup-de-foudre) |
Un coup de foudre - Nicolas - 24-03-2011 Proszę wybaczyć, że w ogóle śmiem. Nie śmiałbym gdyby nie to, że wiem, że ze mną Pani mogłaby być szczęśliwa. Czy Pani wie, że sobie nas w kawiarni cieniu przy blasku, ach! nad czekolady gorącym oparem błogo szczęśliwych wyobrażałem? Czy Pani wie, że smak Pani ust w szaleńczych marzeniach poznałem już. Wybaczy mi Pani, Madame, ten ton, bezczelność, czy tak? Bo w moich marzeniach już jest Pani kochanką mą wszak. W spojrzeniu Pani, w tych moich marzeniach zawarł się cały świat. W spojrzeniu Pani skryła się rozkosz jak tajemny, acz słodki kwiat. Zaklęła mnie Pani, Madame w udręczony suszami łan, gdzie nawet dorodne kłosy zbóż kładą się, łaknąc, Pani do stóp. Gdzie słowik, co ginie u źródła wód, które wyschnęły, czeka na cud. Pani jest dla mnie wodą, Madame Bez pani życie kończy się, a żyć chcę, Madame! Kochać, o tak! Czy Pani też, Madame? Jednak odpowiedź znalazłem już w Pani usteczkach, co w chwilach dwu odpowiedziały na prośby mej błaganie śmiechem! Jak elektryczność śmiech Pani jest potrafi światłem rozproszyć mrok potrafi złamać i zabić, o piękna Madame, ten Pani śmiech on elektrycznym zabójcą jest. To był prawdziwy un coup de foudre Pani, Madame i ja, i znów ten Pani śmiech, lecz wtedy on inny był, czarem pobrzmiewał, grą, w której wygrywa Pani, o tak! Wpadłem i nie ma ratunku, gra skończona i, przy huku dział, kapituluje generał, sztab i szeregowcy. U Pani stóp składamy broń - - baïonnette, nóż, którym mi teraz rozkazać może Pani me serce przeciąć na pół. Zabiła Pani człowieka, co kochał miłością szaloną, gdyż zapomniał, że Pani, Madame to l’héroïne, a śmiech to prąd. un coup de foudre [ę cudyfudr] - miłość od pierwszego wejrzenia baïonnette [bajonet] - bagnet l’héroïne [leroin] - heroina RE: Un coup de foudre - księżniczka - 08-04-2011 Początek podzieliłabym nieco inaczej, np w ten sposób: "Proszę wybaczyć, że w ogóle śmiem. Nie śmiałbym gdyby nie to, że wiem, że ze mną Pani mogłaby być szczęśliwa. Czy Pani wie, że sobie nas [te dwa wersy o cieniu kawiarni i blasku mogą sobie spokojnie wylecieć moim zdaniem] nad czekolady gorącym oparem błogo szczęśliwych wyobrażałem? Czy Pani wie, że smak Pani ust w szaleńczych marzeniach poznałem już. Wybaczy mi Pani, Madame, ten ton, bezczelność, czy tak? Bo w moich marzeniach już jest Pani kochanką mą wszak. " Momentami wydaje się zbyt patetyczny, napuszony, ale odnoszę wrażenie, że to pasuje tutaj. Cytat:W spojrzeniu Pani, w tych moich marzeniachten fragment jest zbędny, imho. Później powtarzasz to samo w zgrabniejszy sposób. Właściwie trudno mi się do tego ustosunkować. Ma niewątpliwie jakiś klimat, a to zaleta. Może spróbuj popracować nad innym zapisem. Nie za każdym razem, by coś podkreślić czy oddzielić, trzeba wciskać enterek. Poczytaj teksty Kristoforusa. Pozdrawiam. RE: Un coup de foudre - RootsRat - 10-04-2011 Niezły kawałek, aczkolwiek nieco przydługi - muszę powiedzieć, że znudził mnie w pewnym momencie. Ładnie dobrałeś rymy, nie brakuje rytmu. Bardzo plastyczny kawałek. W dwóch Tutaj: Czy Pani wie, że smak Pani ust w szaleńczych marzeniach poznałem już. brakuje znaku zapytania na końcu, zgodnie z zasadami pisowni. Natomiast tu: Pani jest dla mnie wodą, Madame Bez pani życie kończy się, a żyć chcę, Madame! Kochać, o tak! Czy Pani też, Madame? przesadziłeś z powtórzeniami, moim zdaniem. Podoba mi się, ale zdecydowanie za długie. Pozdrawiam. RE: Un coup de foudre - mike - 13-04-2011 Abstrahując od długości, która może nieco odstraszać, text jest wyśmienity! Lekki, delikatny, bez patosu i niepotrzebnych przegięć. Jestem na tak RE: Un coup de foudre - Nicolas - 13-04-2011 Dziękuję! RE: Un coup de foudre - czesław pisze - 13-04-2011 Za długie. Tytuł w języku narodowym "najlepszej" armii Świata. Dla mnie padaka. RE: Un coup de foudre - JKZ007 - 14-04-2011 Trochę inwersji i nie czyta się zbyt płynnie , czyli szwankuje mi rytm.Niemniej fajny pomysł i ciekawie - jeszcze bym nad nim popracował, ale to Twoje zadanie. |