*** (carissime) - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2011 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2011) +---- Wątek: *** (carissime) (/Thread-carissime) |
*** (carissime) - FantaSmaGoria - 08-02-2011 Miałam nie pisać, ale coś mnie naszło. Kobiety ponoć tak mają. *** (carissime) tchnij w alabaster mojej skóry zgaś usta biodra ogarnij zanim lód na oknie zadrży i spłynie poganiany muśnięciami wiatru czas kolorowe wspomnienia wybieli zanim ptaki wzniośle i tłumnie powrócą z ciepłych krajów o których tyle żeśmy słyszeli RE: *** (carissime) - wojbik - 08-02-2011 Mam być szczery? Dobra. Jest to jeden z wielu słodziakowatych wierszy jakie było mi dane przeczytać, co wcale nie znaczy, że jest źle - wprost przeciwnie. Cytat:tchnij w alabaster mojej skóry Mrrr... Tylko to "ogarnij" zmieniłbym na "obejmij" czy coś, bo tak brzmi jakoś lekko dziwacznie. RE: *** (carissime) - Gloinnen - 08-02-2011 Witaj, w Twoim wierszu widzę sporo minusów, ale dostrzegam również próbę zabawy słowami i obrazowania. Wiersz "widzi się" - a ja, jako typ wizualny, bardzo to sobie cenię. Cytat:tchnij w alabaster mojej skóry Zabrakło mi tutaj dokończenia. "tchnij"... ale co? Mówi się np. "tchnąć życie", albo "tchnąć duszę"... No nie wiem sama. A jeśli to niedokończenie jest celowe - to może warto by podkreślić je jakimś znakiem interpunkcyjnym (myślnik do tego świetnie się nadaje)? Cytat:zanim lód na oknie Ładny, delikatny obraz. Pokazuje kruchość czasu, ulotność chwili, i jednocześnie jest w nim ciepło... Ciepło roztapiające lód. Ciepło miłości. Cytat:czas kolorowe wspomnienia wybieli Trochę te "wspomnienia" zabrzmiały banalnie... Można by poszukać jakiegoś odpowiednika, które również odda ideę powrotu do przeszłości. Tak jak fotografie czy coś takiego (choć fotografie również byłyby sztampowe, ale po prostu użyłam ich jako przykładu)... Cytat:zanim ptaki Powtarzasz "zanim". Trochę to zgrzyta, powoduje, że czytelnik trochę gubi się - co było kiedy? Co ma być najpierw, co potem? Jeśli pierwotnym zamiarem właśnie było takie "pomieszanie" czasu, to tym bardziej nie powinien pojawiać się dwukrotnie taki sam zwrot. Końcówka wyszła topornie stylistycznie. Rozumiem, że miało być do rymu i rytmu z tym wersem o czasie, ale jednak nieszczególnie wypadło. Taki kolokwializm mnie osobiście razi, niepotrzebnie "oblepia" tę linijkę. A że jeszcze na dodatek pojawia się na końcu, w poincie - dodatkowo irytuje i zarzyna całkiem nie najgorszy utwór. Pozdrawiam, Glóinnen PS. Mnie się podoba ogarnij - jest mniej dosłowne, niż "obejmij" - ogarnij nie tylko dotykiem dłoni, ale również myślami, wzrokiem, emocjami... Zrozum, otul, itd. RE: *** (carissime) - FantaSmaGoria - 08-02-2011 wojbik, Gloinnen dzięki za komentarz, celowo użyłam słowa "ogarnij", bo nie chodziło mi o cielesny kontakt tylko raczej o wyobrażenie tego kontaktu. RE: *** (carissime) - InFlames - 08-02-2011 Mnie jednak "ogarnij" bardziej kojarzy się z językiem plastikowych dziewczyneczek. Dodam od siebie, żebyś nie zmuszała się do poetyckiego pisania. Pisz prosto, normalnym językiem. Cytat:zanim lód na oknie Ale to są tylko moje odczucia Pozdrawiam, InF RE: *** (carissime) - FantaSmaGoria - 08-02-2011 dzięki InF RE: *** (carissime) - Kristoforus - 20-02-2011 (08-02-2011, 16:30)FantaSmaGoria napisał(a): Miałam nie pisać, ale coś mnie naszło.Podoba mi się ten wiersz. Na pierwszy rzut myśli widać, że emocjonalny. Kilka frapujących metafor, takich jak - zgaś usta (zgasić można tylko coś, co płonie) -czas kolorowe wspomnienia wybieli (widzę to jak płowieją kolory), -zanim ptaki wzniośle i tłumnie powrócą z ciepłych krajów (wysoko lecąc, ale i wzniosłe, godne, dumne. Zdecydowanie nie pasuje mi tu wyraz potoczny, - żeśmy. Zupełnie stoi w kontrastującej sprzeczności z tym uwzniośleniem ptaków Pozdrawiam Królewno RE: *** (carissime) - FantaSmaGoria - 20-02-2011 dziękuję RE: *** (carissime) - Insomnia - 20-02-2011 samo ogarnij mi się bardzo podoba, widze to własnie jak fanta, ale ja bym się jeszcze pobawiła. Szczególnie z paroma słowami, co by każde niosło swój wydźwięk i dawało klimat w tym wierszu, choć już jest ładnie. 4/5 RE: *** (carissime) - FantaSmaGoria - 20-02-2011 Insomnia, dziękuję RE: *** (carissime) - Xorrez - 21-02-2011 O. Jak hmm ten no nie wiem jak to określić. O mam. Jak kobieco Bardzo może nie wrażliwy,ale na swój sposób romantyczny kawałek. Pod względem technicznym mogłaś jeszcze nad nim przysiąść ale ogólny zarys nie jest zły. 4/5 Pozdrawiam X P.S. I gdzie jest interpunkcja do zordona? RE: *** (carissime) - FantaSmaGoria - 21-02-2011 Dzięki, X. Jaka interpunkcja? o.O |