8:41 - po 11 latach... - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2021 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2021) +---- Wątek: 8:41 - po 11 latach... (/Thread-8-41-po-11-latach) |
8:41 - po 11 latach... - Maciek.J - 10-04-2021 kolejna wersja wiersza -pisanego zawsze w roczncę
Jedenaście roków temu jak drzewiej w kronikach by pisano w wiosenny kwietniowy dzień nadzieja runęła z pogodnego nieba prosto w śmiertelne jako piekła otchłanie pozostały jedynie szczątki porozrzucane bezładnie całe tysiące wbite w zaoraną potem ziemię jak ostre drzazgi policzył ktoś je dokładnie blisko sześć dziesiątek jedenaście lat sprawdzali wszystko kiedy w końcu nadejdzie dzień kiedy nikt niczego nie przeinaczy prawda jest zawsze nieśmiertelna nie zasłoni jej najgęstsza mgła pora ją odczytać z milczącej miazgi to już tyle czasu … jedenaście lat patrzą dzisiaj na nas z wysoka z polskiej ziemi wniebowzięci kto tajemnice nareszcie wyjawi i dla potomnych zapisze ostatnie nagrane słowa wykujemy je w sercach i pamięci … jedenaście lat rana niezagojona nadal krwawi bo jest wielka i głęboka … po brzozie pozostał suchy pień który niczego nie widzi i nie słyszy … tylko szum katyńskiego lasu przebija się w ciszy |