na miarę - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: na miarę (/Thread-na-miar%C4%99) Strony:
1
2
|
na miarę - elka - 12-09-2019 w pustym pokoju z piórem w dłoni umierają wiersze jeszcze ktoś bije brawo jeszcze budzi trupa - resztką rozłożone wersy szukają metafory a strofy kradną zaciśnięte słowa jednak poeta patrzy ogłupiały i sztuczną weną szyje na miarę częstochowski rym hydry opuszczającej głowę z ironicznym uśmiechem zamyka oczy w akcie dokonania jeszcze ktoś bije brawo budzi trupa - resztką RE: na miarę - Zdzisław - 13-09-2019 Rzadko czytam wiersze wolne czy białe, jeszcze rzadziej komentuję. Ten - ma w sobie ładunek emocji. Podoba mi się. RE: na miarę - elka - 13-09-2019 To tym bardziej dziękuję, Zdzisławie, że zwróciłeś uwagę na mój wiersz, że dostrzegłeś emocje i podzieliłeś się odbiorem. Pozdrawiam. RE: na miarę - Miranda Calle - 14-09-2019 Czytam tu o procesie twórczym toczącym się w głowie poety częstochowskiego. Satyryczny, choć bez uśmiechu, bo i forma wiersza białego nie pozwala na rozluźnienie kołnierzyka. A klakierzy zawsze się znajdą... Nie ma takiego grafomana, który by nie miał amatorów na swoje produkty RE: na miarę - elka - 14-09-2019 Dziękuję, Mirando. Pozdrawiam. RE: na miarę - Alchemik - 14-09-2019 Cześć, elka, to ja Twój przyjaciel. Nie wiedziałaś? Przepadła gdzieś ta wena paskudna. Pewnie poszła się szlajać z satyrami i nimfami. Och, niejednokrotnie odczuwałem ten stan. Co robiłem wtedy? Tak jak wielu innych pisałem o tym, żeby wezwać tę dziwkę z Parnasu. Powstało mnóstwo wierszy o niemocy twórczej i przyznaję, że niektóre były mojego autorstwa. Ale zmądrzałem, Teraz już wiem, że muza w końcu przyjdzie, kiedy będzie odpowiedni czas i miejsce. Twój wiersz ma przynajmniej ironiczny wydźwięk. Grafomania nie jest zła. Ot, uzależnienie jak wiele innych. Ale uzależnienie od słowa ma szlachetne podłoże. Tak sądzę, bo sam jestem grafomanem. Wszystkim innym grafomanom zalecam, żeby byli cierpliwi, a w międzyczasie czytali, uczyli się od najlepszych. Choćby wzgardzonych współcześnie romantyków. Ja w takich chwilach lubię poczytać Leśmiana. Ta jego mistyka i słowotwórstwo nakręca mnie na nowo. Jerzyk RE: na miarę - elka - 14-09-2019 Cześć, Jerzyk. To ja, Twoja przyjaciółka. Nie pamiętasz, jak wyprowadzałeś mnie z grafomanii na światło i jaka byłam oporna przed wiedzą? Ciekawa byłam, czy sobie przypomnisz? Dobre to były czasy, wtedy jeszcze portale służyły do nauki. Brakuje mi często ''tamtej'' atmosfery. Gdzieś się jakoś wszystko zmienia... na gorsze. RE: na miarę - Miranda Calle - 14-09-2019 Elko, atmosferę tworzą ludzie. Cóż poradzić, że wielu z nich, tych dawniej aktywnych, już się nie chce? Ano nie chce się, jak się patrzy na różne portale, gdzie króluje hejt. Niektórzy z nas także padli jego ofiarą. Ale nie martw się, Elko. Jeszcze się w nas tli... I póki są autorzy tacy, jak Ty - którym się chce, i którzy chcą pokonywać przeszkody różnorakie, z pisania wynikające - będzie trwać ta grupa Krytyków, przez wielkie K, w opozycji do zwykłych krytykantów... RE: na miarę - elka - 14-09-2019 Mirando, przecież żyję, więc jak może mi się nie chcieć? Wtedy to już schować pióro, bo po co pisać? Najważniejsze, to pomagać ludziom wychodzić z grafomanii, broń Boże utwierdzać ich w przekonaniu, że piszą dobrze. Krytyka przez duże K nie powinna mieć z tym problemu. Tak uważam, bo później czyta się tak denne wiersze, że aż wstyd. A zwrócisz uwagę, krzyk jakby ktoś ze skóry obdzierał... RE: na miarę - Alchemik - 14-09-2019 elka, jeżeli chcesz, to możemy poćwiczyć. Na prywatnych wiadomościach. Ja chętnie użyczę swojej wiedzy, bo obecnie też nie wiem gdzie polazła moja muza. Przedstaw szkielet wiersza, a ja powiem Tobie jak ułożyć kostki, żeby się ruszał. Jerzyk RE: na miarę - elka - 14-09-2019 Jerzyk, ja już teraz umiem. Znalazłam swój styl i świetnie się bawię. Ale jeżeli znajdziesz coś durnego w moich wierszach, pisz otwarcie. Będziemy walczyć... RE: na miarę - Alchemik - 14-09-2019 To jest cudowne! Ale umówmy się, że walczymy bezpłciowo. Nie kopiesz mnie w jaja, bo mam jeszcze ochotę na randki. Cholera, jak się cieszę, że umiesz. RE: na miarę - elka - 14-09-2019 A nie widać tego, w wierszach? Nie zauważyłeś? Ten wyżej, był akurat polemiką z kimś, kto starał mi się dokopać rymowaną grafomanią, stąd taka odpowiedź. Myślisz, że zła? Ja nikogo nie kopię, Jerzyk. Polemizuję tylko... uczyłeś mnie tego, między innymi. RE: na miarę - Alchemik - 15-09-2019 A ja wszedłem na ten zaproponowany przez Ciebie portal. Z ciekawości. Z ostatnim wierszem, czyli najgorszym. Muszę się przyzwyczaić do zasad. Gdybym miał tam zostać, to wiesz dobrze, że prędzej czy później wziąłbym to wszystko w swoje ręce. Taki już jestem RE: na miarę - elka - 15-09-2019 Na to liczę. Że zaświecisz światło... Masz poezję we krwi. |