Dzień dobry, kocham cię - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA) +--- Dział: Miniatury Epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Miniatury-Epickie) +---- Dział: Krótkie formy epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kr%C3%B3tkie-formy-epickie) +---- Wątek: Dzień dobry, kocham cię (/Thread-Dzie%C5%84-dobry-kocham-ci%C4%99) |
Dzień dobry, kocham cię - Bruno Schwarz - 10-09-2019 - Piłabym z tobą żubra, słuchała disco-polo i kupowała niebitego diesla – powiedziała to w taki sposób, że jemu zwilgotniały dłonie. - Kim chciałaś zostać w dzieciństwie? – zapytał, żeby ją lepiej poznać. - Starszym referentem ds. administracyjnych – odpowiedziała bez zastanowienia i po chwili dodała. – Ale żeby była umowa na czas nieokreślony i dobry dojazd. - Widzę, że nawet mógłbym się dla ciebie zmienić! - A co, gdybym zatęskniła za poprzednią wersją ciebie? Nie wiedział, co ma jej odpowiedzieć, więc rzucił szybko: - Super wyglądasz w moim towarzystwie! Stwierdził to z takim entuzjazmem, że już jej się nie chciało analizować, zgłębiać, ani wnikać. - Powiedz, na co masz ochotę, ale żeby nie było za bardzo tłuste – zaproponowała. RE: Dzień dobry, kocham cię - Zdzisław - 10-09-2019 Rozmowa kwalifikacyjna czy prywatne spotkanie? Na końcu propozycja nie do odrzucenia. Obiad czy... *dodała. – Ale żeby - dodała - ale żeby (gdyż to jest wtręt narracyjny w wypowiedź). RE: Dzień dobry, kocham cię - Bruno Schwarz - 10-09-2019 (10-09-2019, 12:44)Zdzisław napisał(a): Rozmowa kwalifikacyjna czy prywatne spotkanie? Nie, to nie jest wtręt narracyjny - to jest warunek. - Zrobię dla ciebie wszystko pod warunkiem, że będzie bezglutenowe RE: Dzień dobry, kocham cię - Miranda Calle - 10-09-2019 Oprócz słusznej uwagi Zdzisława (dotyczącej interpunkcji w zapisie dialogowym ), zmieniłabym szyk w "jemu zwilgotniały dłonie" na: "zwilgotniały mu dłonie" oraz w "Ale żeby była umowa na czas nieokreślony" na "Ale żeby umowa była na czas nieokreślony". Ech i ach. Żeby życie było takie proste jak w tej miniaturowej grotesce... Zaraz... Przecież ono jest proste! Sami je komplikujemy |