Ścigany zbieg okoliczności - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: Ścigany zbieg okoliczności (/Thread-%C5%9Acigany-zbieg-okoliczno%C5%9Bci) |
Ścigany zbieg okoliczności - Grain - 13-07-2019 Przez rozum, na szczęście albo niestety, nieroztrwoniony któregoś dnia, kiedy należało upilnować siebie, nieprzeoczyć swojego, z tarowanej chwili. Pozwalać się przykrywać liśćmi, z podrywanego kalendarza, kochającej i wnętrzem nieprzemijającej samotności, niczym wilgoć, z definicji i poza nią. Terytorialnej jak orzech włoski aż po brak zasięgu cienia na podwórzu. Bywa płacz jak zapamiętane zakochanie Taki nie drenuje, wciąż nawadnia złapaną w świetle łzą doniczki kobiety z dobrą ręką, do uprawiania pogłębionej chiromancji. Jest taki płacz, niczym odmawiany przez moje siostry pacierz. Odmawiam sobie łzawienia rozbójniczego, jak u wnuczki, skanującej swoje możliwości. Nie ma zastosowania, wobec ludzi przysposabiających dla mnie swój czas i późniejsze myśli. To nie może przejść za szybko, jak śmiertelna choroba. RE: Ścigany zbieg okoliczności - Marcin Sztelak - 20-07-2019 Nawet nieco mroczny liryk, z tym że Drogi Kolego przesadziłeś pan z przecinkami, o wiele ich za dużo, co mocno zakłóca czytanie. |