Kolacja przy świecach - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: Kolacja przy świecach (/Thread-Kolacja-przy-%C5%9Bwiecach) |
Kolacja przy świecach - ZiKo - 20-05-2019 siadamy wszyscy przy stole żeby zaplanować kolejną rzeź albo pogrom babcia opowiada jak to się kiedyś topiło koty w studni a dziadek dzwoni łyżeczką do herbaty pytam dlaczego tylu dobrych poetów kończy żywot nie napisawszy jednego słowa RE: Kolacja przy świecach - Julia - 20-05-2019 Niesamowite przeskoki z puentą włącznie. I w tym widzę siłę wiersza. RE: Kolacja przy świecach - Grain - 20-05-2019 Dziadek z babką szuflują barszcz. Nagle bez powodu zaczyna ją bić drewnianą łyżką. Przypomniał sobie, że nie była dziewicą. Natomiast nikt nie topił kotów w studni, chyba że to zachowania typowe dla Hiperborejczyków robiących w ten sposób, bez drożdży, zacier na bimber. RE: Kolacja przy świecach - ZiKo - 20-05-2019 (20-05-2019, 12:33)Grain napisał(a): Dziadek z babką szuflują barszcz. Widziałem na własne oczy! RE: Kolacja przy świecach - Grain - 20-05-2019 Możliwe. O ile to nie była babcia. Znam osobę, która powiesiła psa. Wiesz, po utopieniu teściowej to by raczej była tylko szkoda. A tutaj inny trochę ciężar gatunkowy, aczkolwiek także z życia ssaków. RE: Kolacja przy świecach - Marcin Sztelak - 25-05-2019 Mimo wszystko opuściłbym tą studnię. Doskonała puenta. |