choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą (/Thread-cho%C4%87-%C5%9Bwit-nad-ranem-pi%C4%99kny-cisza-o-%C5%9Bwicie-tortur%C4%85) |
choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Miranda Calle - 26-03-2019 dzień nie zaczął się wcale w odurzonym stanie tkwiąc zapomniałam się obudzić śnię o potrójnych parach tańczących w rytm płaczu wśród soczyście żółtych płaszczy maków depcząc serce rozsypane i piękne to moje, więc złam je - zbaw mnie! ty - mój stygrysiony, wymarzony na śmietnikowym tronie w ceratowej koronie posępne oblicze wśród tytoniowych chmur i butelkowe limo w bonusie, zapleczny Bóg w pętli mego snu nie budź mnie RE: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Grain - 27-03-2019 Tym razem mniej wirsza wincy wiersza. Dzień zasypia powoli i powoli noc brodzi ..... o gdybyć chciała zostać na dłuzej gadzino miłowania Niestety nie mogłem moim programem z kompa puścić se i Kwiatkowskiej Ireny Męcz mnie, dręcz mnie , następnie pobrzmiewającej Rebeki - równie pechowej co pilka w życiu prywatnym Ewy Demarczyk. Końcówka raczej już tylko z pozoru nawiązuje do mrocznych miłosnych historii z melinami i limonkami. I ten świt, który jest nie tylko zmiainą scenografii na wspólczesną, nawet nie zapowiedzią tragedii, śmierci. Wstepem do autopsji - a ofiarą jest być może ciągle niedoszła zabójczyni. A swoją drogą Krycha czyta tyle kryminałów, periodyków w tym temacie. Aż dziw , że jeszcze żyję. W sobotę moja wnuczka /14 miesięcy/ po rozebraniu w przedpokoju pobiegła i sięgnęła po lężącą na stoliku, przy lampce nocnej żony - Agatę Christie. Znaczy trza ją już zapisać do biblioteki tym bardziej, że to mniej niż sto metrów , po tej samej stronie ulicy. RE: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Julia - 29-03-2019 ty - mój stygrysiony, wymarzony na śmietnikowym tronie w ceratowej koronie posępne oblicze wśród tytoniowych chmur i butelkowe limo w bonusie, zapleczny Bóg w pętli mego snu nie budź mnie Ta cząstka najbardziej mi się podoba RE: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Miranda Calle - 30-03-2019 Już myślałam, że nigdy więcej nie napiszę nic literackiego. Nie dość, że się myliłam, to jeszcze ktoś czyta, co mi spod palców wyfrunie. Ot, taki dziwny ptak. Dziękuję Grain, Julio RE: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Marcin Sztelak - 30-03-2019 Bo dzień nie zaczyna się wcale, jest tylko obłąkańczy chichot tego zaplecznego. I fakt, bliżej do wiersza, niż wirsza i też dobrze. RE: choć świt nad ranem piękny, cisza o świcie torturą - Miranda Calle - 01-04-2019 Dziękuję |