Rapsod na pół gwizdka - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2019 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2019) +---- Wątek: Rapsod na pół gwizdka (/Thread-Rapsod-na-p%C3%B3%C5%82-gwizdka) |
Rapsod na pół gwizdka - Miranda Calle - 16-03-2019 — Czemu, patałachu, głowę chowasz w piasek? Weź na klatę to, czym się stałeś! Przyczep skrzydła z nylonu/tektury/marmuru i wznieś się, ponad chmury, leć! Mimochodem zauważ mnie, w dole, na dnie gdzieś — tylko tyle chcę. Mosze ze śmietnika, memłonie, upadły Gwiazdorze, unieś swą laskę, rozstąp morze, wodospady łez! Naucz bezsennej łaski i marzeń, bo już wcale marzyć nie potrafię. Albo daj mi spać, daj spać spokojnie, proszę. Tabletki ziołowe. Wódka. Kurtyna w górę! Albo — chodź, chłoszcz silnie i dumnie przełykaj ślinę, liż moją małżowinę. Zrób mi dobrze, zrób, bardzo proszę — a nuż zostaniesz na dłużej? Zaoferuj, daj i odbierz, obiecaj, skłam i olej. Przyjdź, kiedy chcesz, napluj mi w twarz, zabierz wszystko do cna, pobij na śmierć. Niech wszyscy dowiedzą się. I morderstwem niech nazwą to, jeśli już. RE: Rapsod na pół gwizdka - Grain - 16-03-2019 Kiedyś to kuźwa albo nawet Panie Dzieju pisali: Prośba o wyspy szczęśliwe A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź, wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj, ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań, we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu. Pokaż mi wody ogromne i wody ciche, rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych, dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul, myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością. Konstanty Ildefons Gałczyński 1930 Albo taki Mickiewicz liryk nad ryki przy orgazmie, który ruchał wszystko, co niezapało się na drzewo. Mi pasuje każde słowo w tym szerokim kontekście. To jest udana próba odkłamywania samego siebie. RE: Rapsod na pół gwizdka - Marcin Sztelak - 16-03-2019 No fakt, tylko że wysp szczęśliwych nie ma, albo są 3 dni na wschód od nibylandii... Za to trochę bym konstrukcję pozmieniał, aczkolwiek to moja bania, bo tak jak jest też jest dobrze, nawet bardzo... Inaczej mówiąc - wirsz jak nic. RE: Rapsod na pół gwizdka - Julia - 17-03-2019 Są takie wiersze, które niepokoją. Niby się uśmiecham, ale coś gorzkiego czai się po kątach. W równym stopniu przemawia siła miłości i nienawiści, a wszystko doprawione ironią i w tym widzę moc tego wiersza. Zatrzymał. RE: Rapsod na pół gwizdka - Miranda Calle - 21-03-2019 Bardzo się cieszę, że się spodobało wirszydło-straszydło. A już myślałam, że nigdy więcej nic. Życie zaskakuje. Danke. Spasiba. Gracias. RE: Rapsod na pół gwizdka - BJKlajza - 22-03-2019 Słowacki Gałczyński ..... Ale cie nawiedziło tych poetów RE: Rapsod na pół gwizdka - Miranda Calle - 22-03-2019 (22-03-2019, 00:11)BJKlajza napisał(a): Słowacki Gałczyński ..... Ale cie nawiedziło tych poetów Ano, bo ja nawiedzona jestem, co się dziwisz? A gwiazdki gdzie??? RE: Rapsod na pół gwizdka - BJKlajza - 22-03-2019 Nie jestem pewien czy po gwiazdkach woda sodowa nie uderzy do głowy RE: Rapsod na pół gwizdka - Miranda Calle - 22-03-2019 Whisky z sodą |