Koniec świata - proza Kwiecień 2018 - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA) +--- Dział: Miniatury Epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Miniatury-Epickie) +---- Dział: Krótkie formy epickie (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Kr%C3%B3tkie-formy-epickie) +---- Wątek: Koniec świata - proza Kwiecień 2018 (/Thread-Koniec-%C5%9Bwiata-proza-Kwiecie%C5%84-2018) |
Koniec świata - proza Kwiecień 2018 - Bruno Schwarz - 04-04-2018 - Ja tam staram się nie myśleć – odezwał się starszy mężczyzna w wymiętej marynarce i wysypał sobie na dłoń trochę oranżadki w proszku. – Zwyczajnie robię swoje. - Ale pytania same przychodzą do głowy – odpowiedział młodszy, grzebiąc w skórzanej aktówce, z której wyjął tekturę, linijkę i kawałek szkolnej kredy.
- No tak – odpowiedział ten pierwszy, dokładnie oblizując dłoń. – Obleciałem wszystkie sklepy, bo nie mogę sobie wyobrazić życia bez oranżadki.
Młodszy mężczyzna położył tekturę na chodniku i uklęknąwszy na niej, zaczął coś odmierzać plastikową linijką. Starszy wysypał sobie kolejną porcję oranżadki i już miał ją zlizać, kiedy z bramy wyłonił się kudłaty chłopak.
- Żywy czy zmarły? – Zapytał starszy mężczyzna, spoglądając badawczo na kudłatego.
- A dlaczego pan pyta? – zdziwił się chłopak.
- Bo właśnie wyznaczamy granicę – odpowiedział młodszy, rysując linię. – Koniec świata.
- A moja kamienica będzie na tym, czy na tamtym świecie?
- Na tamtym. - Odpowiedział starszy mężczyzna i głośno mlasnął – Niech pan się nie martwi, to dotyczy tylko zmarłych mieszkańców. Robimy z tym porządek, ale żywi mogą sobie przechodzić do woli.
- Czasem sam nie wiem – kudłaty chłopak podrapał się po głowie.
- Jest pan za bardzo przywiązany do tego, co odeszło bezpowrotnie – odparł starszy mężczyzna chowając saszetkę z oranżadką do wewnętrznej kieszeni marynarki.
- A jeśli wam oddam prawnie nieużywany syfon z pudełkiem nabojów? To jest pamiątka po rodzicach i ma dla mnie ogromną wartość sentymentalną!
- Oranżadki w proszku pan nie ma? – zapytał facet w wymiętej marynarce.
- Nie mam.
- Zobaczcie, czy równo? – odezwał się młodszy, chowając przybory.
RE: Koniec świata - Miranda Calle - 04-04-2018 Oranżadka w proszku... Aż poczułam ten smak i musowanie w ustach. Chyba nikt nie używał jej zgodnie z przepisem Oj, młodzi tego nie znają... Fajny tekst, pobudza wspomnienia i wyobraźnię. Niezwykły koncept. Wrócę, by się lepiej przyjrzeć. RE: Koniec świata - Miranda Calle - 06-04-2018 No i tym razem nie mam się do czego przyczepić. Więc zostawiam 5/5 RE: Koniec świata - Bruno Schwarz - 06-04-2018 (06-04-2018, 12:47)Miranda Calle napisał(a): No i tym razem nie mam się do czego przyczepić. Więc zostawiam 5/5 Dzięki!!! RE: Koniec świata - Kotkovsky - 07-04-2018 Starszy wysypał sobie kolejną porcję oranżadki i (tu podzieliłbym zdanie na dwa) już miał ją zlizać, kiedy z bramy wyłonił się kudłaty chłopak. - Żywy czy zmarły? – Zapytał starszy mężczyzna, spoglądając badawczo na chłopaka (młodzieniaszka).
- A dlaczego pan pyta? – zdziwił się chłopak.
- Bo właśnie wyznaczamy granicę – odpowiedział młodszy, rysując kredą linię. – Koniec świata.
- A moja kamienica będzie na tym, czy na tamtym świecie? – zapytał chłopak. (łatwo o domysł kto pytał)
- Na tamtym. - Odpowiedział starszy mężczyzna i głośno mlasnął – Niech pan się nie martwi, to dotyczy tylko zmarłych mieszkańców. Robimy z tym porządek,
ale żywi mogą sobie przechodzić do woli. - Czasem sam nie wiem – kudłaty chłopak podrapał się po głowie.
- Jest pan za bardzo przywiązany do tego, co odeszło bezpowrotnie – powiedział (odparł) starszy mężczyzna chowając saszetkę z oranżadką do wewnętrznej kieszeni marynarki.
- A jeśli wam oddam prawnie nieużywany syfon z pudełkiem nabojów? To jest pamiątka po rodzicach i ma dla mnie ogromną wartość sentymentalną!
- Oranżadki w proszku pan nie ma? – zapytał facet w wymiętej marynarce.
- Nie mam.
- Zobacz czy równo? – odezwał się młodszy do starszego, chowając przybory do aktówki (tu też łatwo o domysł).
- Chyba tak. Teraz może pan przechodzić – starszy mężczyzna skinął na kudłatego chłopaka.Może nawet usunąłbym ost. wypowiedź - może bez niej utwór zyskałby na niedopowiedzeniu? Sprecyzowałbym też wiek "młodszego" z aktówką. Młody? W średnim wieku? I znów sugerowałbym synonimy, lub wyrazy bliskoznaczne. Ciekawe też kto przysłał tych "czyścicieli". I czy oni poważnie traktują swoją pracę - to takie mniej więcej interpretacje przychodzą mi na myśl. RE: Koniec świata - anarchist - 08-04-2018 O ile temat nawet ciekawy, o tyle napisany mało interesująco. Przede wszystkim brak w nim jakiegokolwiek tła, opisów. Jest to dialog trochę w stylu "przychodzi baba do lekarza" i mam na myśli formę nie treść. Jak na tak krótki tekst jest też sporo nieporadności, o czym wspomniał przedpisca. Dodam do tego, że za dużo jest w króciaku "powiedział", "odpowiedział", "zapytał" - naprawdę wali po oczach. Na dodatek błędnie zapisujesz dialogi: - Żywy czy zmarły? – Zapytał starszy mężczyzna, spoglądając badawczo na chłopaka. - Na tamtym. - Odpowiedział starszy mężczyzna i głośno mlasnął – Niech pan się nie martwi, to dotyczy tylko zmarłych mieszkańców. Robimy z tym porządek, ale żywi mogą sobie przechodzić do woli. Dziwne, że w kilku analogicznych sytuacjach dialogi zapisałeś poprawnie. Cóż, taki sobie tekst. Przeczytać warto, ale na długo go nie zapamiętam. Może gdyby był dłuższy i nie sprawiał wrażenia napisanego na kolanie, moja opinia byłaby zgoła inna. Gdybym mógł dałbym 3/5. Pozdrawiam RE: Koniec świata - Bruno Schwarz - 09-04-2018 (07-04-2018, 16:07)Kotkovsky napisał(a): Starszy wysypał sobie kolejną porcję oranżadki i (tu podzieliłbym zdanie na dwa) już miał ją zlizać, kiedy z bramy wyłonił się kudłaty chłopak.Dzięki, popracuję nad tym (08-04-2018, 15:11)anarchist napisał(a): O ile temat nawet ciekawy, o tyle napisany mało interesująco. Przede wszystkim brak w nim jakiegokolwiek tła, opisów. Jest to dialog trochę w stylu "przychodzi baba do lekarza" i mam na myśli formę nie treść. Jak na tak krótki tekst jest też sporo nieporadności, o czym wspomniał przedpisca. Dodam do tego, że za dużo jest w króciaku "powiedział", "odpowiedział", "zapytał" - naprawdę wali po oczach. Na dodatek błędnie zapisujesz dialogi:Cóż poradzę, taką przyjąłem konwencję, a że jest to fragment większej całości, to już raczej tego nie zmienię. Dzięki za przeczytanie. RE: Koniec świata - Bruno Schwarz - 11-04-2018 Troszkę dopieściłem ten tekst RE: Koniec świata - Gunnar - 14-04-2018 Doceniam koncept i nieszablonowe potraktowanie tytułu. Odpowiednia dawka surrealizmu. 4,5* RE: Koniec świata - Bruno Schwarz - 14-04-2018 Dzięki! RE: Koniec świata - Gunnar - 10-05-2018 Oto najlepszy, według naszych użytkowników, utwór prozatorski kwietnia 2018 roku. Serdeczne gratulacje RE: Koniec świata - Miranda Calle - 10-05-2018 Gratuluję wygranej w plebiscycie na prozę kwietnia RE: Koniec świata - proza Kwiecień 2018 - Bruno Schwarz - 10-05-2018 Wielkie dzięki! RE: Koniec świata - proza Kwiecień 2018 - Toya - 10-05-2018 Gratuluję RE: Koniec świata - proza Kwiecień 2018 - Bruno Schwarz - 10-05-2018 Dzięki! |