Via Appia - Forum
pandemonium - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018)
+---- Wątek: pandemonium (/Thread-pandemonium--15931)

Strony: 1 2 3


pandemonium - Toya - 14-03-2018

miałaś obrożę 
miałaś też imię na które by przybiegał
nigdy psa

pies szczeka

a matka ciągle narzekała na głowę
tętniący w rozepchanej bólem czaszce
wszechświat nie obejmował czworonoga
choć z powodzeniem upychała w nim
kolejnych mężczyzn

nasłuchałaś się napatrzyłaś

i najchętniej usunęłabyś fiolet tak z tęczy
jak i z oficjalnej listy kolorów

zbyt dobrze pamiętasz since i zimno
przenikające ciało
wystawionego za drzwi bękarta
który wciąż pyta dlaczego

razem z niebem przecieka dach
gdzie jest tata


w czym suki są lepsze od psów


RE: pandemonium - BJKlajza - 14-03-2018

W pierwszym momencie  myślałem że to A.M. wpadła ze swoim wierszem ( tytuł) , a tu paczam Toyka  śmignęła  tekściora Big Grin


Takie  drobnostki do wymiany na niebiesko :
_______________________________
miałaś obrożę
miałaś też imię na które by przybiegał
nigdy psa

pies szczekaŁ ( moim zdaniem powtórzenie "psa" nic  nie  zmienia  a wręcz przeszkadza, i konsekwencja w czasach szczekał - narzekała - upychała)
a matka ciągle narzekała na głowę
tętniący w rozepchanej bólem czaszce
wszechświat nie obejmował czworonoga
choć z powodzeniem upychała w nim
kolejnych mężczyzn

nasłuchałaś się napatrzyłaś
i najchętniej usunęłabyś fiolet tak z tęczy ( "tak" - "jak" - rozumiem  ale wtedy po jak musiałoby być "i" - wiec  "tak" usuwamy - logiczniej bedzie z kolejnym wersem)
jak z oficjalnej listy kolorów

bo fiolet to ból ( znów powtórzenie fioletu - wiersz jest i tak bardzo gesty więc  nie  trzeba uwypuklać .  zamiast"bo fiolet" dać "ten kolor" -  "ta barwa" lub zwykłe "on" dla dwojakości znaczenia)
policzków i nadgarstków
to również zimno przenikające ciało
wystawionego za drzwi bękarta
który wciąż tylko pyta dlaczego ( jeśli już koniecznie  musi być w ten sposób to proponuję "ciagle " zamiast  wciąż tylko - ale w/g mnie lepiej bez  tego)

razem z niebem przeciekaŁ dach ( konsekwentnie  czas przeszły - przeciekał - jak w poprzednich strofach) 
gdzie jest tata


w czym suki są lepsze od psów



Co do  pointy  rozumiem oczywiście  odniesienie do homo sapiens sapiens   ale  odpowiem dlaczego suki są lepsze lecz w odniesieniu do canis lupus familiaris - wierniejsze domowi , nie  biegają za psami  :Big Grin  i ogólnie ( o ile  nie mają akurat cieczki) są spokojniejsze :Big Grin

A za  wiersz  4/5  



RE: pandemonium - Miranda Calle - 14-03-2018

Zgadzam się z Błażkiem.
Jego poprawki upiększą ten dobry wiersz.
Wrócę.


RE: pandemonium - Toya - 14-03-2018

A ja się nie zgadzam z Błażkiem Tongue


RE: pandemonium - BJKlajza - 14-03-2018

i najchętniej usunęłabyś fiolet tak z tęczy
jak z oficjalnej listy kolorów -- ("tak z tęczy" to musi być "jak i z" - no brzmi ładniej gramatycznie - bo tak jak teraz to takie ni pies ni wydra Big Grin - albo tak jak proponowałem na początku )


RE: pandemonium - Toya - 14-03-2018

Tak jak teraz Smile


RE: pandemonium - BJKlajza - 14-03-2018

zdecydowanie musi być " jak i z oficjalnej listy"


RE: pandemonium - Toya - 14-03-2018

No przeca mówię, że tak Smile


RE: pandemonium - BJKlajza - 14-03-2018

To cymu dalej jest nie tak ? Big Grin


RE: pandemonium - Toya - 14-03-2018

Bo Toyka ma lenia Big Grin
Jus.


RE: pandemonium - BJKlajza - 14-03-2018

Big Grin Big Grin Big Grin


RE: pandemonium - Miranda Calle - 15-03-2018

(14-03-2018, 20:51)Toya napisał(a): A ja się nie zgadzam z Błażkiem Tongue

No, ale te powtórzenia... Tongue


RE: pandemonium - mirek13 - 15-03-2018

Gdybym miał to po swojemu poprawić, Ewa...

miałaś obrożę
miałaś też imię na które by przybiegał
nigdy psa

który szczekał

a matka ciągle narzekała na głowę
tętniący w rozepchanej bólem czaszce
wszechświat nie obejmował czworonoga
choć z powodzeniem upychała w nim
kolejnych mężczyzn

nasłuchałaś się napatrzyłaś

i najchętniej usunęłabyś fiolet tak z tęczy
jak i z oficjalnej listy kolorów

był zimny
przenikał drobne ciałko
wystawionego za drzwi bękarta
który wciąż pytał dlaczego

razem z niebem przecieka dach
gdzie jest tata


w czym suki są lepsze od psów


Z częścią sugestii Błażeja się zgadzam. O ile w słowie "szczekam" rzeczywiście trzeba ujednolicić czas, o tyle w puencie już niekoniecznie. Komentator wykazuje się tu dogmatyzmem, nie mając chyba świadomości, że wiersz może dziać się w dwóch czasach.
Opowieści wspomnieniowej - tu czas przeszły.
Wydarzeń bieżących - tu teraźniejszy.
W tym wypadku obydwa bardzo dobrze ze sobą współgrają.
Powtórzenie fioletu faktycznie niepotrzebne, ale chyba nie miałaś pomysłu.
"Wciąż" jest tu ważne, bo podkreśla powtarzalność dylematu dziecka. A czy "tylko"? Tu miałbym wątpliwości.
Puenta jest wymiatająca.
Bardzo dobry i cieszy to poszukiwanie innych tematów. Nie są one wprawdzie rodem z wesołego miasteczka, ale zawsze...


RE: pandemonium - Miranda Calle - 15-03-2018

No. Nie pozostaje mi nic innego niż poczekać spokojnie na wersję poprawioną Smile


RE: pandemonium - mirek13 - 15-03-2018

O ile to zrobi.
Bo nie musi.
Może uznaje, że to, co napisała najlepiej oddaje jej uczucia i myśli.
Tu istotą sprawy nie jest poprawianie, bo takie są sugestie użytkowników, bo to my możemy się mylić, a autorka ma rację.