Klaustrofobiczne niedorysowanie - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018) +---- Wątek: Klaustrofobiczne niedorysowanie (/Thread-Klaustrofobiczne-niedorysowanie) |
Klaustrofobiczne niedorysowanie - BJKlajza - 20-02-2018 moja skóra cierpi na niedotlenienie niedopieszczenie opuszkami niedosmyranie piórkiem i węglem niedorysowanie moje dłonie cierpią na niewyczucie niedotykanie papilarne nieunerwienie synaptycznej więzi niepowiązanie moja dusza cierpi na nienamodlenie niedowierzanie opatrzności niegrzeszenie przykazaniami boskiej niecierpliwości moja myśl cierpi klaustrofobicznie zamknięcie w kościanej puszce na wierzchołku wapiennego rusztowania RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Marcin Sztelak - 20-02-2018 I cóż by tu nie powiedzieć. Natrętne to nie, aż w głowie brzęczy - i dobrze. A ostatnia, mimo braku nie to perełka... RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Grain - 20-02-2018 niegrzeszenie przykazaniami boskiej niecierpliwości To, to już ekstraordynaryjnie dobre w bardzo dobrym wierszu. RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - BJKlajza - 20-02-2018 O! Autor jest w szoku po tak pochlebnych słowach ale ... grzecznie się zapytowywuje ... a czerwony dywan to gdzie? Hę? RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Toya - 20-02-2018 Się robi. Na drutach. Na razie jestem na etapie nabierania oczek, tak że... ...no trochę to potrwa. B. dobry. RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Miranda Calle - 20-02-2018 Czerwony dywan będzie jak Mirandzie się "uleży” RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Grain - 20-02-2018 Jednemu to już po trzydziestce się uleżał. RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - Gunnar - 20-02-2018 Nie wiem czy to wiersz genialny, niech to znawcy ocenią, ale jak dla mnie bardzo dobry - o ładnej kompozycji, zrozumiały, z ładnie zastosowanymi środkami stylistycznymi. Daję 4 gwiazdki. RE: Klaustrofobiczne niedorysowanie - chmurnoryjny - 23-02-2018 (20-02-2018, 13:54)BJKlajza napisał(a): niedosmyranie piórkiem i węglemTu by się przydała kursywa i może przypis?--- odnośnik do prawdziwej, a nie promocyjnie kreowanych legend, czy postaci "cooltowych", na które nawały tylko z colta.... i pif-paf. ŚP. Profesor Doktor Wiktor Zinn- prawdziwa legenda, autorytet i naprawdę kultowa postać. Niezależnie od czasów (n;est-ce pas?) Ok, to powyżej to tylko tak sobie... Się zastanawiam Błażej, czy nie warto nieco rozszerzyć-- niekoniecznie tylko jako "podpuszkę/chaszcyk'- albo rozjaśnić poewne zwrory. Ok, piórko i węgiel, oraz inne detale, bez wspomnienia postaci ładnie się komponują. Umiejętności kompozycyjne masz przecież niemałe. No, ale to podstawa warsztatu!!! Tak, zrobiłeś bardzo ludzki, bardzo- rzekłbym--- ekumeniczny tekst. ponad podziałami, ponad wyznaniami. Bardzo dotykalny, bardzo namacalny, odczuwalny. Co zresztą... zostało zapisane--- narysowane--- piórkiem i węglem... ale wsrukane klawiaturą... by czytającym nastukać to, co trzeba. By czytając w pierwszej osobie, szedł za peelem. By wziął cudze słowa, czytane jak własne, na głos---- za swoje... choćby zwykłym "no, ja też tak mam" 'tak, to o mnie'.. Tak, i o mnie też, o moich chwilach piszesz. Nie tylko o moich... ale wspólnych. Tak, tym co wstukałeś w klawiaturę, i ja i wielu innych jest nieraz "nastukanych". Tak, to ten z tych dobrych, ludzkich, po ludzku skomponowanych utworów. Taki tekst dla powszechngo odbioru. I hm... tu mam problem z oceną i wychodzi, jak bym nie mierzył, takie 4,25/5 czyli cztery... z domyślnym plusem... Podoba mi się, jest dobrze, ale ... no, na kolana nie rzuciło. A poza tym? Od Autora tego utworu lubię wymagac i oczekiwać naprawdę więcej. Bo już to mi pokazywał... Potrafił mi tekstem opad szczeny zafundować! |