cieszy mnie - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018) +---- Wątek: cieszy mnie (/Thread-cieszy-mnie) |
cieszy mnie - goia55 - 01-02-2018 czysta kartka leży ukośnie nie poziomuję odwracam oczy siadam przed wirtualną wciskam klawisze i już czarne znaki graficzne diakrytyczne ikoniczne oznaki ptaki szybują wirują ożywają ożywiają rysują przestrzenie budują intencjonalne warstwy znaczeń wyglądów przedmiotów miejsc niedookreślenia piszę czytam nie rozumiem niewielu rozumie szyk słów wieloznacznych nieznaczących pustych z których powstają puszyste zdania kalambury obrazów fantasmagorii złudnych uniesień w historii dzieje się nic symulakry symulacje metaświaty metażycia wciskam ctrl + s zamykam pulpit podnoszę mózg z niedoborem tlenu na obrusie biała kartka w ukosie pożółkły brzeg cieszy mnie jutro znów tam będzie RE: cieszy mnie - BJKlajza - 01-02-2018 parafrazując wers "wciskam ctrl + s" , wciskasz enter i pomimo tego , że wiersz nawet że ładnie płynie, to jednak to "zenteryzowanie" przeszkadza RE: cieszy mnie - Marcin Sztelak - 01-02-2018 W warstwe słownej bardzo ciekawy, jednak enteroza mnie odrzuca. RE: cieszy mnie - goia55 - 01-02-2018 (01-02-2018, 09:08)BJKlajza napisał(a): parafrazując wers "wciskam ctrl + s" , wciskasz enter i pomimo tego , że wiersz nawet że ładnie płynie, to jednak to "zenteryzowanie" przeszkadza tekst wrzuciłam bo mam problem; z założenia to wyliczanka; pierwotnie wyglądało to tak: czysta kartka leży ukośnie nie poziomuję odwracam oczy siadam przed wirtualną wciskam klawisze i już czarne znaki graficzne diakrytyczne ikoniczne oznaki ptaki szybują wirują ożywają ożywiają rysują przestrzenie budują intencjonalne warstwy znaczeń wyglądów przedmiotów miejsc niedookreślenia piszę czytam nie rozumiem niewielu rozumie szyk słów wieloznacznych nieznaczących pustych z których powstają puszyste zdania kalambury obrazów fantasmagorii złudnych uniesień w historii dzieje się nic symulakry symulacje metaświaty metażycia wciskam ctrl + s zamykam pulpit podnoszę mózg z niedoborem tlenu na obrusie biała kartka w ukosie pożółkły brzeg cieszy mnie jutro znów tam będzie czy to wyliczanka, czy wstawiać przecinki, mam wątpliwości pozdrawiam RE: cieszy mnie - BJKlajza - 01-02-2018 (01-02-2018, 14:43)goia55 napisał(a):(01-02-2018, 09:08)BJKlajza napisał(a): parafrazując wers "wciskam ctrl + s" , wciskasz enter i pomimo tego , że wiersz nawet że ładnie płynie, to jednak to "zenteryzowanie" przeszkadza I wychodzi na to że jest bardziej przyswajalne ( moim zdaniem oczywiście) RE: cieszy mnie - goia55 - 01-02-2018 Dziękuję i Dobrej nocy RE: cieszy mnie - Wiewióra - 01-02-2018 Mi nie przeszkadza zenteryzowanie .Wąski słupek mi osobiście lepiej pasuje .Pozdrawiam Elu RE: cieszy mnie - Marcin Sztelak - 01-02-2018 Na pewno jest lepiej, przynajmniej w moim mniemaniu, dla mnie ideałem byłoby jeszcze większe zacieśnienie, ale to już całkowicie subiektywne. Jest dobrze. RE: cieszy mnie - Alchemik - 01-02-2018 Zapis dystychem przy zabawie słowem jest całkowicie do przyjęcia. Nie odebrałbym tego jako wyliczankę. Wyliczanka to prymitywny ciąg słów, nawet nie myśli, wzmocniony prostym rymem, najczęściej. Tu mamy do czynienia z ciągiem skojarzeń obrazów pod powiekami. Począwszy od zażółconej już pustej karty. Pustej naocznie. Symbolizuje ona jednak tworzenie. Ukośna carte blanche, jak niesforny obszar w mózgu, który ma kreować, korzystając z wyobraźni. Wiersz właściwie o niczym w warstwie znaczeniowej. Jednak w warstwie metaforycznej sporo mówi o wysiłku twórczym poety. Jurek RE: cieszy mnie - Miranda Calle - 01-02-2018 Wiersz o pisaniu wiersza - motyw zgrany, dlatego wymagający odkrywczego konceptu. Dostrzegam, co prawda, próbę "namalowania" procesu twórczego, ale jednak za mało tu poezji. Jak dla mnie brakuje pola dla wyobraźni. A ta poezja przez wielkie "P" powinna pozostawiać margines do swobodnej interpretacji. Według mnie przegadałaś... Ode mnie 2/5. RE: cieszy mnie - chmurnoryjny - 02-02-2018 Mówi się, że jak nie ma o czym pisać, to się pisze o tym, że się nie może napisać, bo taka potrzeba. No, cóż, takie życie: gdy się człowiek nie może wypróżnić, albo ma problem (z wiekiem to wiadomo, coraz częstszy towarzysz), to siłą rzeczy opowiada o tym, że nie może, albo ma problem. Metapoetyka? Była, jest i będzie ... tykać? Tak już bywa od czasów, których nie pamiętam, bo ... chyba moich przaszczuorów tyż w planach nie było. Rzadko zdarzy się tu szczyt, typu Mironowej Natchniuzy, albo chociaż Teksański- Kaśki Nosowskiej z Heya (gdyby to ona jeszcze częściej pisała teksty, a nie ustawiony na niezasłużone pomniki Piasek....- dobra, dość o preferencjach). Tu jednak, choćby po to, aby dyktatorsko podnieść nieco ocenę---- a i po to, aby nie zgodzić się (a tak, po prostu) z Mirandą, oraz z przedmówcami (choć się zgadzam, ale jednak nie... Jak Wałęsa, gdy jeszcze urzędowął w Belwederze---- daję 4/5... i wtedy ładnie się uśredni w tę notę, którą (no, może z minusikiem, minusiuniem) dałbym na serio... |