Moja książka - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: Kałamarz (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Ka%C5%82amarz) +--- Dział: Praktyka literacka (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Praktyka-literacka) +--- Wątek: Moja książka (/Thread-Moja-ksi%C4%85%C5%BCka--14951) |
Moja książka - czarownica - 04-05-2017 Stało się. Skończyłam pisać moją powieść dla dzieci. Rodziła się długo i czasem w bólach, ale myślę, że powstał całkiem przyzwoity (jak na debiut) twór. Nie chwalę się Wam tym faktem tylko z powodu swej próżności. Mam do Was prośbę. Jeśli jest wśród Was ktoś, kto posiada (lub ma w swym najbliższym otoczeniu, rodzinie) pociechę w wieku 7-11 lat, oferuję moją książkę w formie pdf-a do przeczytania W tym celu proszę pisać na priv. W zamian proszę tylko o krótką recenzję, wrażenia po lekturze. Chciałabym wysłać tekst do dziecięcych wydawnictw, a słyszałam, że zebrane recenzje czytelników (o ile będą pozytywne) nieco zwiększają szanse na publikację. Może tak, może nie, ale spróbować warto. Marzenia się spełniają, więc może i to się ziści. Dla zainteresowanych - w wielkim skrócie, jest to opowieść o smokach, przyjaźni, poznawaniu siebie i pokonywaniu własnych słabości A, zapomniałabym - wisienką na torcie są ilustracje wykonane przez naszą Bel *) Pozdrawiam RE: Moja książka - RebelMac - 04-05-2017 @czarownica Powodzenia i koniecznie ślij do wydawcy! Trzymam kciuki i pozdrawiam. RE: Moja książka - czarownica - 04-05-2017 (04-05-2017, 10:48)RebelMac napisał(a): @czarownica Dzięki RE: Moja książka - Gunnar - 06-05-2017 Ja dzieci takowych nie mam, ale rad byłbym z jakiegoś fragmentu czy jednego obrazka RE: Moja książka - gorzkiblotnica - 06-05-2017 Hmm. Jako stary, choć zdeklarowany stary kawaler dzieci nie mam. Nie mniej jednak bajki na dobranoc opowiadałem niegdyś na żywo dość zresztą skutecznie (kiedy robiłem za opiekuna na oazach - takie katolickie kolonie), z przyjemnością mógłbym więc zerknąć. Zresztą, pewne doświadczenie z wydawcami już mam. Tak nawiasem mówiąc wyszedł drukiem tuż po świętach mój drugi podręcznik. No i chyba trochę z dziesięciolatka, też mi w duszy zostało. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie. RE: Moja książka - czarownica - 08-05-2017 (06-05-2017, 17:31)Gunnar napisał(a): Ja dzieci takowych nie mam, ale rad byłbym z jakiegoś fragmentu czy jednego obrazka Dzięki za zainteresowanie. Bierz cały pakiet, sam sobie wybierzesz fragment, chociaż opowieść rozwija się stopniowo i w każdym kolejnym rozdziale jest coś, co może zaskoczyć Przynajmniej dzieci. Wyślę po pracy Gorzki, wyślę po pracy. Przed zweryfikowaniem jakości mego dzieła, nie ma na razie czego gratulować. Gdyby ktoś pokusił się na wydanie, to już owszem A możesz polecić jakieś wydawnictwa? W sumie chcę powysyłać do wszystkich, jakie znajdę w necie, ale warto wiedzieć, które są bardziej przyjazne. Pozdrawiam i dziękuję RE: Moja książka - gorzkiblotnica - 08-05-2017 Z góry dziękuję. Z wydawnictwem będzie problem. Ja bowiem współpracuję z Wydawnictwami Komunikacji i Łączności. Oni wydają zaś wyłącznie książki techniczne. Niestety nie mam "wtyczek" w żadnym zajmującym się literaturą piękną. RE: Moja książka - czarownica - 16-05-2017 A jak myślisz, lepiej wysyłać do wydawnictw sam suchy tekst, czy z ilustracjami, skoro już je mam? RE: Moja książka - Karen - 01-06-2017 Ja bym słała wszystko do Wydawnictwa, cały pakiet. Życzę powodzenia! Dzieci jeszcze się nie dorobiłam, ale mam dwie 7,5 letnie bratanice. Możliwe, ze któraś by zerknęła, ale nie dam ręki uciąć, że przeczytają całą historię. Mogę podrzucić braciom, może z tym użytek zrobią - wiem na pewno, że jedna co wieczór musi mieć przeczytany kawałek bajki, bo sama jej nie raz czytałam. RE: Moja książka - czarownica - 02-06-2017 Dzięki Karen Napisałam na priv co i jak. A tu podaję link do mojej strony, jeśli chcecie zerknąć na zebrane do tej pory opinie https://www.facebook.com/strateria/ RE: Moja książka - Kotkovsky - 15-10-2017 Czarownico, a czy i ja mogę zerknąć co napisałaś? |