W zachodzie - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2016 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2016) +---- Wątek: W zachodzie (/Thread-W-zachodzie) |
W zachodzie - Alchemik - 30-12-2016 One z kłusa przechodzą i znów kopytami o ziemię w galopie szalonym, bo dziś kończy się świat. Odchodzi w nieznane, pobladły, skurczony. Czas jaki znam. Zacznijcie bal! Gwiazdy runą do nieba, nim spadną, zakrzyczą i zgasną. Dym. Rozdmucha wiatr. Pogorzelisk odwiedzać nie warto, a jednak grzebię się w snach. W zimnych zgliszczach odkrywam stłuczone zwierciadło. Lecz w nim odbicia brak. Nie pamiętam, jak włosy splatałaś, zalotnie zerkając przez ramię w nagości nieskrytej. Moje życie. Nie pamiętam. Mocno ściskam, rękami obiema, okruszek szkła. Dosyć wzruszeń. Wszak nie ma. Twoich piersi poemat nie odbił się tu. Brak śladów stóp. Znowu ruszam powoli, choć boli, w kolejny rok. Będę szukał w zachodzie, uparty przechodzień. W galopce na balu, bez żalu. Wodzirej prowadzi. Ja za nim. Krok w krok. |