Via Appia - Forum
,,Obraz początku i końca'' - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2015 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2015)
+---- Wątek: ,,Obraz początku i końca'' (/Thread-Obraz-pocz%C4%85tku-i-ko%C5%84ca)



,,Obraz początku i końca'' - Hakai - 12-11-2015

,,Obraz początku i końca''

Pośród ciszy siedzę, wpatrzony w obraz
Namalowany pędzlem stworzonym z chmur.
Widzę na nim siebie, widzę na nim Ciebie.
Widzę malownicze "Obiecaj Mi" granie,
Pamięć. "Powiedz mi, co ma się stać, a się stanie".
To wszystko było wczoraj namalowane na niebie.
Lecz dzisiaj na tronie zasiadł nowy król -
Rozczarowanie.

Nastała zima, potarłem dłońmi ramiona,
Jednak z mych ust wydobył się tylko dym.
Żal serce szarością swą mroczy, ktoś w jego granicach pełen rozpaczy kona.
Któż go przede mną skrył?
Czemu samotnością zechciano mnie teraz naznaczyć,
Gdy przyszło mi wszystko, co miałem, utracić - marzenie. Spalono marzenie.
Jakże ten dym gryzie w oczy! Łzy spadają na ziemię.
O, straszne, straszne wspomnienie!

Obraz wyblakł, zmatowiał, poszarzał,
Zjednał się barwami ze słonym oceanem pod moimi stopami.
Bo już stoję, aby patrzeć na niego z góry, jak Los mi przykazał.
Pochylam się jednak na chwilę nad Wami, dawnymi dniami,
Bo równie dawny ja dziś odchodzi, aby skończyć swe dzieło.
Jestem w końcu tylko malarzem, wybaczcie.
Malarzem zdarzeń, zjednanym z własnym obrazem.
Nauczono mnie niegdyś, że musi się skończyć to, co już się rozpoczęło.



RE: ,,Obraz początku i końca'' - czarownica - 12-11-2015

Cytat:na nań

Dziwnie to brzmi, chyba lepiej "na niego"

Cytat:Gdy przyszło mi wszystko, co miałem, utracić - marzenie. Spalono marzenie.
Ten zapis też mnie zastanawia, dlaczego tak, po co myślnik?


RE: ,,Obraz początku i końca'' - Hakai - 12-11-2015

Co do na nań, faktycznie. Dziękuję.
Zaś co się tyczy myślnika, wszystkim, co miał, było marzenie. Uważam, że pomógł to w pewien sposób pokazać, a jednocześnie sprawił, że nie musiałam zbędnie wydłużać zdania i go tym samym przebudowywać. Poza tym... Pałam niezrozumiałą miłością do myślników.


RE: ,,Obraz początku i końca'' - szczepantrzeszcz - 28-11-2015

Życie jak malowidło na płótnie?

Ten, który maluje jedynie zdarzenia - malarz zdarzeń - będzie smutny, kiedy dzieło dobiegnie końca. Naznaczony samotnością będzie smutny, nawet jeżeli pojedna się ze swoim obrazem. Ale tak to już bywa... Widzę na nim siebie, widzę na nim Ciebie.... kiedy ktoś dostrzega najpierw siebie, a potem tę drugą osobę.

Utwór krótki, a mnóstwo do przemyślenia. Szczepan dziękuje za jesienny deszcz wątpliwości.