Pierwsza prędkość kosmiczna - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: EPIKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-EPIKA) +--- Dział: Opowiadania (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Opowiadania) +---- Dział: Obyczajowe / Psychologiczne (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Obyczajowe-Psychologiczne) +---- Wątek: Pierwsza prędkość kosmiczna (/Thread-Pierwsza-pr%C4%99dko%C5%9B%C4%87-kosmiczna) Strony:
1
2
|
RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 08-02-2015 Hola, hola, Gorzki, chyba nie wziąłeś na poważnie żartu z przepisem - przecież go nawet "tekstem" nie można nazwać, brr... A jeśli mówisz o opowiadaniu, to może i Ci nie smakowało, ale za to jak podane! RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - BEL6 - 08-02-2015 Twój przepis przypomina mi przepisy Tokarczuk m.in. z Prawieku. Cytat:Przysiągłbym, że coś do niej dodają.Skoro piszesz wszystko w 3.os., nie powinno być raczej "przysiągłby"? Lub walnąć zdanie w cudzysłów i napisać, że detektyw o tym pomyślał. Opowiadanie detektywistyczne nie musi być realistyczne. Musi być przesiąknięte stylem. Jak każde opowiadanie. Autorstwo domaga się subtelności, wierności i prywatnej właściwości. Cytat:gotuj pod przykryciem szklanego klosza na pełnej k(...) Zastanawiam się, czy przyczepić się do uciętego słowa. Nikt inny chyba nie zauważył, więc - umyślny zabieg autora nadający tekstowi pikanterii. Ja lubię zakręcone teksty (kropka). Lubię Twoje przyprawione szaleństwem abstrakcyjne teksty. Wszystkie zmysły i wielowymiarowe postrzeganie. Nice. 5/5 RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - ElEsz - 08-02-2015 Czyli miałem zaszczyt wystąpić - wraz z innymi zaglądającymi do tekstu - w roli rezusa czy innej kapucynki W porządku, szukanie własnego dźwięku jest dobrym wytłumaczeniem, jednak widzę też drugą stronę medalu. Budujesz w internetach markę Erazmus. Lepiej, gorzej, bardziej lub mniej świadomie. No i takimi sondażowymi wybroczynami troszkę strzelasz sobie w kolano. O ekshibicjonizmie nie ma co pisać, bo tego typu próby psychoanalizy - ze strony czytelnika - ocierają się o śmieszność. Ale trzymanie poziomu (przy takim stopniu pisarskiej samoświadomości, jaki masz) jednak jest jakimś nakazem. Rozumiem, zabawa, nieznośna lekkość bytu. Ale szkoda, żeby się Kotarbiński w grobie przewracał RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 08-02-2015 BEL, o rany, rany, Tokarczuk! Wiesz jak połechtać ego. Ty lubisz zakręconych, ja jestem zakręcony, hihi. Dzięki za lekturę i ślad, to miłe! ElEszu, już od dawna jesteście moimi szympnasami, trochę przepraszam za to, a trochę nie. Budowanie marki? Z jednej strony to brzmi pokrzepiająco, z drugiej przeraża mnie wizja pewnej, hmm, odpowiedzialności za słowo. Robiłem tyle głupich rzeczy w internecie... Kotarbiński się przerwaca, a Piotr Szmitke wstaje z grobu, żeby zbić ze mną piątkę. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - ElEsz - 08-02-2015 Heh. Mądrala. Z tych, co się wyślizną, choćby mysią dziurką OK, dzieci i małpy głosu nie mają. Twoja marka, Twoja strategia. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 09-02-2015 Hihi, jakoś dam radę. Anyway, dzięki za dobre słowo! RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - gorzkiblotnica - 09-02-2015 Mówiłem oczywiście o "przepisie". W zasadzie zastanawiam się po jaki grzyb to tu zamieściłeś. Ot zagwozdka. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 09-02-2015 Szczerze? Byłem ciekaw, ile ludzi będzie szukać czwartej części. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - BEL6 - 10-02-2015 Cóż... ułatwiłeś nam zadanie linkiem w sygnaturze. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 10-02-2015 Hej, Bel, kąpałaś się dziś już? Ja wciąż czekam, aż kto zmyje ze mnie najlepszą sztukę w mieście. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - BEL6 - 10-02-2015 Dwukrotna kąpiel w brokacie zaliczona pięciokrotnie. Umyć Ci plecki czerwienią moich ust? Zatrę ślady zagubionymi stringami. Ich też nikt nie zawołał do domu z orbity. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 10-02-2015 Tak, poproszę. Też mam piękną czerwień w pewnych miejscach siebie, z chęcią się podzielę w zamian. Możemy razem podskoczyć w kosmos, jeśli chcesz, zgarniemy z orbity stringi, będą nam przewodnikiem po uniesieniach. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - BEL6 - 10-02-2015 Ciemno, oczko. Ale najpierw pokontemplujmy wszechświat, bo dusze fotonów uleciały z kominów w stronę białej wypukłości - parabole domagają się zgłębienia. Czy wypada tak przy świadkach? Pograjmy najpierw w krykieta głową Surfera, tylko gdzie ona płynie? No i rozlane pod dywanem drinki jednokomórkowe nieprzyjemnie rozleją nam się na głowach. Spróbujmy Vivaldim przedwiośnie zatoczyć, będzie obłędnie, odskoczę tylko na sekundkę przypudrować cukrem słówka. RE: Pierwsza prędkość kosmiczna - erazmus - 10-02-2015 Nie, nie, nie Vivalidim. Polecam galaktykę Haydna. Pięknie stworzył świat, jestem pewien, że równie pięknie mógłby zrobić z Ciebie Ewę. Od parabol lepsze są asymptoty, lepiej przecież w nieskończoność szczytować, niż po krótkiej chwili uniesienia jak głowa Surfera spadać kometą. Proszę uważać z pudrem i nie kichnąć w środek słodyczy, bo rozsypie mi się na spodnie i będzie trzeba je wyprać w alkoholu i w soli fizjologicznej. |