Via Appia - Forum

Pełna wersja: Takie zejście
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.


schodzę ze zbocza góry
już czas
uważam na półślizg

poranku zamglony
co w ptasich skrzydłach
nosisz błękit obłoków
i dzwoneczki różnej formy
słyszalne i czerwone
od miłości
zaśpiewaj na schodach kamiennych
a mnie ukryj w kępach zieleni
na zawsze na spokój
Miły obrazeczek....schodzenie jest trudne. Pozdrawiam
Cytat: poranku zamglony
co w ptasich skrzydłach
nosisz błękit obłoków
O, jakie ładne;] Jednak obłoki i błękit nie dobierałbym w parę.
Niestety potem lecą dzwoneczki "słyszalne i czerwone" (dalej w ptasich skrzydłach, zaznaczam), co jest już IMO bredzeniem, nie poetyzowaniem, i dla mnie osobiście całe dobre wrażenie leci w drzazgi.
Cytat:zaśpiewaj na schodach kamiennych
Jeszcze bym zinterpretował tak, że jest to niejako prośba o te schodzy;] coś jakby: ulzyj mi w mym trudzie. Jednak dalej idzie tak:
Cytat: a mnie ukryj w kępach zieleni
na zawsze na spokój
Więc to raczej odpada. Zatem to był chyba tylko ozdobnik bez szczególnej treści.
Takie 3/5
Smile I bardzo dziękuję.
Zawsze mówię że 3 to jest ocena dobra. Bardzo dobra.
Jak wiesz ja nie jestem poetą, popatrz w lewo, co piszę o sobie.
Ano tak, Wink tak sobie piszę.
Dziękuję za przychylne spojrzenie swoim mistrzowskim okiem.
Pozdrawiam Smile