Via Appia - Forum

Pełna wersja: ***[pierwszy raz]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dla F.


pierwszy raz
mężnie
dotknęłam twojej twarzy
moje palce musnęły twoje usta
lewa odważniejsza dłoń
spoczęła na twej piersi
została uświadomiona
Coś w tym jest - pomyślałam sobie zaraz po przeczytaniu. Potem zaczęłam zastanawiać się, czy "podmiotka liryczna" mówi o mężczyźnie czy kobiecie...? I spodobało mi się jeszcze bardziej, bo lubię takie nieoczywistości - przynajmniej nie na pierwszy rzut oka. Im uważniej się przyglądam, tym bardziej mi się podoba. Subtelne, a przy tym odważne. Dobry kawałek poezji Smile
A mi się nie podoba Tongue
Lubię " nieoryginalność ", ale co za dużo to niezdrowo. Ten erotyk nie wniósł nic nowego do moich refleksji i przemyśleń.
Znowu mam wrażenie jakbym gdzieś już te słowa słyszała...
Dwuznaczność była zamierzona? (:
Pozdrawiam.
Zbyt proste to wszystko napisane.
Miłość zasługuje na więcej czasu. W poezji jeszcze więcej. Ciepła. To jest za bardzo ociosane.
I tyle.
2/5
kaote - dzięki za miłe słowa, ciesze się, że mój tekst Ci się spodobał Big GrinBig Grin

blackpepper - owszem dwuznaczność była zamierzona i jak widzę dała troszkę do myślenia Wink

starysta - dzięki za poświęcony czas
Pozwole sobie przytoczyć całość.
Cytat: pierwszy raz
mężnie
dotknęłam twojej twarzy
moje palce musnęły twoje usta
lewa odważniejsza dłoń
spoczęła na twej piersi
została uświadomiona

Mężnie już wprowadza konsternację (bo szybciutko widzimy pod spodem "dotknĘŁAM")... Mężnie - odważnie. Ale kurcze, jednak też tą męskością zalatuje;p chciał nie chciał. I teraz tak - albo po prostu niefortunnie dobrany przysłówek; albo rzecz uczyniona świadomie - i zapewne po to, by właśnie zachwiać czytelnikiem. Halo, halo - chce się powiedzieć - czy tu się dzieje coś nie teges z płciami i homo hetero??

Zaimki trochę dają po oczach. "Moje" bym wyciął, z kolei "twoje" chyba umyslnie tak wciskałaś ostentacyjnie wręcz.

Najistotniejsze jednak jest przesłanie wiersza. Szukałbym go w końcówce;]
Uświadomiona....... Kurczę! Wiersz mnie nie zachwyca, a skąd, daleko mu do tego, ale kurczę obudził moje zainteresowanie - o co tu chodzi? Potrzeba jakiejś wskazówki, koniecznie. Czy podmiot liryczny to ociemniała? I jakiej jest orientacji? Kogo dotyka? Te pytania domagają się odpowiedzi! Mozna bić brawo, że to intryguje, że te pytania się rodzą... ale kurczę!! Ja chcę odpowiedziBig Grin Jeszcze żebym wiedział, kim jest ta/ten F.
A lepiej to zostawię, bo tylko mnie to zadręczy.
Krótkie to to, ulotne, niskim kosztem wykonane, nie posiada zbytnio argumentów do obrony, a jednak ma możliwość przyciągnięcia uwagi - przy czym IMO koniecznie trzeba coś dodać, koniecznie. Może jakąś podpowiedź w tytule??;> przemyśl

Witam,


W erotykach to z wyczuciem już u Ciebie lepiejWink mi się podoba ale za krótki, to powinien być fragment czegoś większego bo budujesz obraz, widzimy tą sytuację a tu nagle koniec...
Mężnie?
twoich ust chyba?

całość 3/5 ale jak być to rozwinęła byłoby byczo.

Noir
A ja to widzę tak, że podmiot liryczny w wierszu to kobieta, która pierwszy raz dotknęła drugiej kobiety i uświadomiła sobie, że tak, to jest to, to jej się właśnie podoba. No i tak, to wymaga odwagi, z wielu powodów. A słowo "mężnie" wywołuje tutaj lekki zamęt i to jest właśnie tutaj bardzo dobre. Na zaimki zwróciłam uwagę, dopiero po ostatnim komentarzu, ale nie gryzą mi się jakoś tutaj, jakoś nawet pasują, bo podkreślają ten podział na "moje" i "twoje".
Nie wiem, czy dobrze to rozumiem, ale swoboda interpretacji jest w poezji najlepsza Smile
Kurczę;/ No przecie. Ale ze mnie jełop. Wydaje mi się to teraz tak oczywiste, że aż się palnąłem w czoło - dosłownie.
To wszystko zmienia. Nawet gabaryty wiersza wydają mi się teraz korzystnie rozważone. Najbardziej celne są przecież mysli szybkie jak strzelenie palcami. "PACH! I wszystko jasne;]" Tyle że takiemu niewrażliwemu tumanowi jak ja ta jasność była niedostateczna;/ poważnie mi wstyd. W ogóle często tak sobie myślę, że mogę sporo tracić starając się osądzać czyjeś dzieła - a robię to zawszę metodą szukania dziur, chocby w całym; taką samą mam metodę na własne twory; wybrzydzać, czasem na przymus, a ubogaci się tekst. Tylko że to prowadzi (i dzisiejszy dzień tego dowiódł) do tego, że zamiast chłonąć, tj. zawierzyć autorowi, że wszystko jest zapięte na ostatni guzik, ja robię się ślepy na cały artym w utworze zawarty, a gubię się zamiast tego w szukaniu śladów mankamentów.
Może dziwak jestem, ale wiersz mi się nagle podoba;]
Wow, no to jest dość odważne ;P Naprawdę podoba mi się tajemnica którą budujesz. To, że wiersz jest krótki, zapewne wzbudza mistycyzm ale jednocześnie sprawia, że poważnie odczuwam brak dalszej części. Jednakże moje ogólne wrażenie jest naprawdę pozytywne. Przyznam że gdy pierwszy raz przeczytałem ten fragment nie wiedziałem o co chodzi, ale dopiero za którymś razem stweirdziłem, że to świetny kawałek. No i jeszcze raz brawa za odważny temat - dawno nie spotkałem się z taką tematyką. Pozdrawiam i życzę weny ;P
miriad - dziękuje za obszerny komentarz Wink chyba podpowiedzi już nie trzeba Tongue

Nior - dzięki za poświęcony czas. Tak mężnie, użyte świadomie Wink

kaote - Wink - niech to będzie moja odpowiedź

Sakre - kto wie, może będzie cześć dalsza, ale również krótka.