Via Appia - Forum

Pełna wersja: Biały Krecik
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.


w małym miasteczku
nad samą rzeczką
Filipek mieszkał mały
kochały go dzieci
i mamy kochały
bo Filipek to
grzeczny i mądry
Krecik
ale biały

dzień dobry zawsze mówi
uśmiechał się zawsze
i zaśpiewał piskliwie
bo jak powiedział
dzieci lubi
a głosik jego
taki cichutki
leci po brzegu
jak rozsypane nutki

mały Karolek
znając Krecika z ekranu
mamę pyta
zdumiony
jeszcze zaspany
dlaczego on biały
dlaczego on bały

bo to syneczku taki pływaczek
wykąpał się w rzeczce
bo popływać chciał jak raczek
no i w tej rzeczce
co ją polubił
jak widzisz brudnej
kolory pogubił
Nawet fajne i spodobało mi się. Troszkę naiwne, nawet jak na bajkę, ale pomysł jest w miarę ok.
Jakieś tam zadatki masz starysto. Czekam na następną.
Fajne by były bajki, gdyby się kończyły bardziej nietypowoWink3/5
Cytat:w małym miasteczku
nad samą rzeczką
Filipek mieszkał mały
kochały go dzieci
i mamy kochały
bo Filipek to
grzeczny i mądry
Krecik
ale biały
Tylko ten fragment mi psuje czytanie, nie wiem - jakieś krótkie wersy.

Dzieciom pewnie by się spodobało, dorośli mogą poszukać podtekstu o tolerancji dla innych ras i ekologii, chociaż dzieci pewnie tego nie wychwycą.
Jest dobrze.
Dziwnie mi się to skojarzyło Big Grin Choć początkowo z wszystkim dobrze znanym Krecikiem ale tym zza Czeskiej granicy. Ten nasz czy raczej Twój Starysto biały wybielony to musi być naprawdę nie lada urwis. Choć dziwne myśli o zatrutych rzekach przez mą głowę przeleciały. Bo jakby nie patrzeć a brudne a bieli to Big Grin


Ps. myślałeś kiedyś nad miniaturą w prozie Smile?


Pozdrawiam Cię ciepło
Patryk.


ps. Ocenki nie wystawiam ale bardzo miło było mi wpaść i poczytać Smile Świąteczny humor gwarantowany.

ps2. Up Hanzo ja chyba jestem takim dzieckiem Tongue
Hahaha Big Grin
Fajna bajka. Biedny ten krecik, taki bialutki.
Dzieci, które by to zobaczyły, z pewnością byłyby zachwycone Big GrinTongue
Hah! Panie! Normalnie bomba! Coraz bardziej mnie przekonujesz, ze masz w sobie prawdziwy potencjał, tylko że masz tez skłonnosć do diametralnie kontrastujących z tym potencjałem niedoskonałosci, tj. popełniania błędów, nawet na poziomie językowym, co nieraz widziałem, i to w najcześciej wiele psuje. No i poza tym wdziera sie w twoją twórczosc czasem troche dziwactw (z kolei trudno by mi było znaleźć twój komentarz, który bym zrozumiał;] tam to dopiero są dziwactwa). Za to tutaj? Popisałeś się na równi i pomysłem, i warsztatem. Poziom: zaawansowany;] Naprawde. Tak jak często gryzę się w język (w palce, coby do klawy ich nei dopuscic) by nie pisac nikomu czegos w stylu: wyslij to gdzies, a zobaczysz, ze cie wysmieją. Tak tutaj mogę spokojnie powiedzieć: ten wierszyk mógłby gdzies startować do poważnej publikacji. Świetne.
Acha, wszystko to pod warunkiem, że to twój autorski tekst;] i że biały krecik (ew. inne zwierzątko) to cos twojego.
czyli z jednej strony pisanie kodem z marsa, a z drugiej baśnie i mały krecik. niezły plan! mnie się przyznam gęba uśmiechnęła jak Adasiowi, mojemu 3 miesięcznemu bratankowi, a to przyjemne uczucie. tylko jedno mi nie leży:

Cytat:bo popływać chciał jak raczek

może lepiej tak:

Cytat:bo to syneczku taki pływaczek
wykąpał się w rzeczce
bo chciał jak raczek
no i w tej rzeczce
co ją polubił
jak widzisz brudnej
kolory pogubił

wiadomo, że chodzi o pływanie, a do rytmu jakoś

serdecznie pozdrawiam!
a ja sie nie zgodze. było lepiej.