Raz – dwa – trzy
Dziś do łaźni pójdziesz ty
Jutro pójdzie twoja matka
A pojutrze twa sąsiadka
Dla każdego będzie miejsce
I czas
To nie łaźnia
To kaźń
No to Ciebie kosztowało.
Uważaj byś nie dostał zapalenie mózgu.
raz dwa trzy
psiu psiu psiu
pstryk pstryk pstryk
cyk cyk cyk
wyszedł cyc
Też wyliczanka.
Pozdrawiam
A mi się średnio podoba... Chociaż rymy częstochowskie nie są tu do końca boskie
Słaba, gorzka wyliczanka. Jedna z wielu takich.
Pozdrawiam.
A mi się to głupio kojarzy, bo z obozami
Nie wiem czy tak właśnie powinno, czy to miałeś na myśli, ale tak jakoś się to układa w tą tematykę.
A może tylko boli mnie głowa... nieeee.
Cóż, samo w sobie nie przedstawia szczególnej wartości samo w sobie. Nie powoduje dreszczy - na pewno.
Dreszczem mogą być wspomnienia tych ludzi, albo ich brak. W sumie to smutna historia. Smutna, a zimą tym bardziej.
PS. Heh, no właśnie, tytuł.
Czyżby były niepotrzebne? (tytuły, dla ścisłości)
(09-11-2012, 22:35)Piramida88 napisał(a): [ -> ]A mi się to głupio kojarzy, bo z obozami
Nie wiem czy tak właśnie powinno, czy to miałeś na myśli, ale tak jakoś się to układa w tą tematykę.
A może tylko boli mnie głowa... nieeee.
Cóż, samo w sobie nie przedstawia szczególnej wartości samo w sobie. Nie powoduje dreszczy - na pewno.
Dreszczem mogą być wspomnienia tych ludzi, albo ich brak. W sumie to smutna historia. Smutna, a zimą tym bardziej.
PS. Heh, no właśnie, tytuł.
Czyżby były niepotrzebne? (tytuły, dla ścisłości)
No właśnie, sam zapomniałem że niektórzy oduczyli się czytać tytuły
A ten wierszyk to skleciłem w chwilkę, tak naszedł mnie smutek po wycieczce do Auschwitz. Teraz trochę żałuję, że to wrzuciłem bo rzeczywiście słabiutkie
Nie zapomnieli. Czytać tytułów. A jest ich wiele. Filmy. Książki na temat obozu. Biografie, wspomnienia.
Cytat:No właśnie, sam zapomniałem że niektórzy oduczyli się czytać tytuły Tongue
A ten wierszyk to skleciłem w chwilkę, tak naszedł mnie smutek po wycieczce do Auschwitz. Teraz trochę żałuję, że to wrzuciłem bo rzeczywiście słabiutkie Smile
Piszesz-
A ten wierszyk to skleciłem w chwilkę, tak naszedł mnie smutek po wycieczce do Auschwitz. ...no właśnie.
I nic więcej.
Dobrze że...
Teraz trochę żałuję, że to wrzuciłem bo rzeczywiście słabiutkie Przyszła refleksja.
No no, ambitnie. Gratuluję.