29-10-2012, 23:00
Wjechał czarny kataryniarz na ulicę
Małpa w mundurze czerwonym
Podskakuje
Melodia w uszach tłumów gra
Zagłusza spokojne bicie serca
Znieczulonego
Dwóch wieszczy na głównym rynku
W pijanym amoku głośno krzyczy
Prawdy
A gdzieś w jednej z uliczek
Stoi głuchy Mąż
Czeka
Durniem
Nazwały go tłumy
Bo nie chciał iść za kataryniarzem
A małpa tańczy dalej
Chodź już dawno
Oguchła
Małpa w mundurze czerwonym
Podskakuje
Melodia w uszach tłumów gra
Zagłusza spokojne bicie serca
Znieczulonego
Dwóch wieszczy na głównym rynku
W pijanym amoku głośno krzyczy
Prawdy
A gdzieś w jednej z uliczek
Stoi głuchy Mąż
Czeka
Durniem
Nazwały go tłumy
Bo nie chciał iść za kataryniarzem
A małpa tańczy dalej
Chodź już dawno
Oguchła