nic nas nie zadziwi bardziej od
nas samych
nawet najgorszy sen
tych nie pamiętamy
siebie oglądamy bardzo dokładnie
patrzymy i oceniamy
zawsze wychodzi na dobre
kiedy się śmiejemy
to poza maska
ironia złość że
że ktoś nas stworzył na
naszą podobiznę
cynizm doskonały
Bo jakże ciężko jest jest zaakceptować siebie jako kogoś, kogo nie pożądamy.
Bardzo zgrabny wiersz. Tematyka jak najbardziej przypadła mi do gustu, należy ona chyba do moich ulubionych.
Kondycja człowieka.
Zabieram sobie całość
Pozdrawiam
Starysta i rymy, kto by pomyślał...
Hmmm... podoba mi się początek i koniec, tylko. I w sumie, gdyby tylko to wziąć, byłoby bardzo fajne.
nic nas nie zadziwi bardziej od
nas samych
cynizm doskonały
Irytują te -amy, tam w środku, ble.
Pozdrawiam.