Via Appia - Forum

zasypiamy po słowach dobranoc
śnią nam się rzeczy dziwne
najczęściej krew
ryby czasami pieniądze

z tej przyczyny rano
boli nas głowa
pytamy co dzisiaj jest za dzień
to takie infantylne

myjemy zęby
czyścimy sny nocy
płuczemy patrzymy do szklanki
szukamy słów które uciekły

trzeba umieć śnić
opuścić nocne maszkary
nie tylko w nadziei
na świeżą rybę
ale i na spokój pewność
i piękną metaforę

Ciekawie.. Bardzo ciekawie, imho. Jednak coś zawadza...
Wyliczanka kolejnych codziennych czynności jest denerwująca. Mam wrażenie, że bliżej temu do prozy niż do poezji. No, ale temat świetny.
Pozdrawiam : )

A teraz? Co nie co wyrzuciłem.

Jest lepiej, lepiej. Mniej śmieci, ale i tak średnio mi się podoba.

Cytat:trzeba umieć śnić

Najlepszy fragment, imho.
Pozdrawiam : )

Pięknie gryziesz.

Niezły kawałek starysto, może nie nazbyt ekspresyjny, nieporywający do końca, ale za to dość życiowy. Zdecydowanie jednak podoba mi się jego wymowa. Spokojna codzienność, to dzisiaj niemal rarytas, jak łosoś niegdyś. Zapewniona, może nam dawać ukojenie w nocy, a i również pozytywne sny. Tyle wyciągnęłam z tego wiersza dla siebie. Jak na razie.
Widzę to w trzech pełnych gwiazdach.

Miło, bardzo miło, dziękuję.

Dla mnie bez trzeciej strofy, psuje wszystko.
Mądrze prawisz, starysto.

Irytujące jest to oko... Musi być?

Pozdrawiam.