Via Appia - Forum

Pełna wersja: Wiersz, który mógł być kobietą
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przeczytał ją, a raczej tak mu się
zdawało, bo wyrywane strofy owinął
sobie wokół kontekstu
spisanego lewą ręką
na prawej półkuli.

I co z tego, skoro nie zmieścił się
w zgrabnej poetyce jej wiersza. Myślał
naiwnie, że upchnie swe zgłoski
w wąskiej talii jej wersów.

A tu styl nie ten i epoka nie ta.

Tylko ten sam strzępek papieru
z mapy, na której dwa odległe
punkty ślubują wierność
przeciwnym kierunkom.
Jak ja bym strasznie chciała, żeby ktoś " ujął mnie " w podobne słowa,
jak ty ująłeś tą anonimową kobietę w pierwszych dwóch zwrotkach..
Świetny pomysł. No i plus za zaskakującą końcówkę.
Spodziewałam się czegoś bardziej miłosnego, a tu ciach! Pozdrawiam : )
Zgrabnie przeprowadzone to porównanie. Podob[/quote]a mi się. Pozdrawiam.
Podoba mi się. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Oceniłem na „pięć”
– nie jest to wiersz wybitny ale wystarczająco dobry,

przepraszam nie mogę dodać gwiazdki, jakiś error mi wyskakuje
więc piszę tutaj ocenę
Wiersz jak najbardziej do mnie przemawia, i to ze stylem włącznie. Podoba mi się, że nie jest taki schematyczny i konieczność chwili zastanowienia, by odkryć jego rzeczywisty sens.
Szczególnie pierwsza zwrotka przypadła mi do gustu. Świetnie oddałeś tutaj przeciwstawność i motorykę działania owego mechanizmu. Reszta nieźle dopełnia. Duży plus za tytuł i tematykę wiersza.
Podpisuje się pod nim lewą ręką, zostawiając 4/5Smile

Bardzo podoba mi się tytuł, zdecydowanie przyciąga czytelnika, ale też nie robi tego nachalnie. Jest interesujący.

Co do samej formy wiersza... te wszystkie przerzutnie zdecydowanie na plus. Ciekawa tematyka, ciekawe zwroty, jestem na tak Smile
Cytat:przepraszam nie mogę dodać gwiazdki, jakiś error mi wyskakuje

Gwiazdki może przyznawać tylko elita. Dodgy


Wiersz mi się podoba, trzy razy przeczytałem i za każdym razem bardziej.
To piękna metafora jest.
I nie mógł ale jest kobietą. Piękną kobietą a szczególnie w talii.

Cytat:Myślał
naiwnie, że upchnie swe zgłoski
w wąskiej talii jej wersów.

A to ci dopiero Wink
Niepokoi mnie jednak zakończenie. Jeżeli trzy wersy są ok to czwarty jest już przekombinowany.

Tylko ten sam strzępek papieru
z mapy, na której dwa odległe
punkty ślubują wierność

przeciwnym kierunkom.
Rozumiem że przyciąganie idzie do jądra, ale tu?
Jednak co ja się tam znam na poezji,
Pozdrawiam Smile
Eee, nie załapałeś tych przeciwnych kierunków;p No coś ty!;p
Świetna, jedna wielka metafora. Prawie majstersztyk. Prawie, bo tak po najprostrzej linii oporu. Gdybyż to jeszcze zrymować, zrytmować, albo nie wiem co jeszcze;p tak sobię myślę ino;]