jak bije dzwon Twojego układu
ostrzega
prosi
każe miłować
czasami kuleje
w rozdarciu duszy
rozpoznaje uśmiech
przyjazny
ale i rżenie konia
na sto sposobów
dźwięki rozsyła
drażniące
miłe
po koniuszki palców
mrowienie przyjemne
na trwogę bije
też
odpoczynek
czy wtedy przestaje bić
Bardzo mi się podoba ten wiersz. Doskonale dobrane słowa i niebanalne obrazy.
Dlaczego "Twojego" wielką literą? To list?
Nie podoba mi się szyk przestawny -
dźwięki rozsyła,
mrowienie przyjemne,
na trwogę bije, niezbyt płynnie to brzmi. Niezbyt "fonteycznie fonrtunne", że tak powiem, jest sformułowanie
w rozdarciu duszy - za dużo de
No i końcówka:
na trwogę bije
też
odpoczynek
czy wtedy przestaje bić
Nie rozumiem sensu tego zdania. Zapisz mi to zgodnie z zasadami pisowni, wstaw przecinki itd. - bo naprawdę nie rozumiem o co tu chodzi.