Via Appia - Forum

Pełna wersja: a teraz...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
czuć czuć czuć
robić robić robić

czuć czuć czuć
robić robić robić

czuć czuć
robić robić

czuć czu
robić robi

czuć cz
robić ro

czuć
robić

czuć robić
czuć robić
czuić robuć
Czu Ru Bi ć

Czuć…

Czuć…

Czuć!

Czuć Czuć Czuć Czuć Czuć Czuć Czuć
Robić Robić Robić Robić Robić Robić Robić

Czuć Czuć Czuć Czuć Czuć
Robić Robić Robić Robić Robić

Czuć Czuć czuć
Robić Robić robić

Czuć Czuć
Robić

Czuć
Czuć

Robić

Czuć
Czuć

Czuć

Czuć
Robić

Czuć czuć
Robić

czuć
robić

czuć robić
czuć robić
czuć robić

czuć i robić

Czuć…

czuć
Ziomek, nie rób sobie jaj. Co Ci mam napisać? Widziałeś to? Może inaczej: co to miało na celu? Jak dla mnie lipa straszna.
Gdyby jeszcze tytuł sugerował jakąś interpretację...

Wiesz co? Wytnij wszystko, oprócz dwóch pierwszych linijek i na jedno wyjdzie.
Kochani,

Jeżeli przeczyta się ten wiersz w trybie "Robić", to wyda się on wyłącznie zapychaniem twardego dysku. Co więcej, napisany w trybie "Robić" w ogóle nie ma sensu. Jeżeli chodzi o tytuł to tak - sugeruje on interpretację. Jeżeli chodzi o ziomka, to miło mi - Kuba.

Cytat:Ziomek, nie rób sobie jaj.
Nie robię.

Cytat:Widziałeś to?
Tak. Przejrzałem kilka razy i nawet robiłem poprawki.

Cytat:Co to miało na celu?
Wyraz emocji. Jeżeli chcesz to zinterpretuję wiersz za Ciebie, żeby nie wyszła lipa, ale wtedy myślę, że będziemy się słabo bawić. Deszyfrowanie wierszy to dobra zabawa.

Cytat:Wiesz co? Wytnij wszystko, oprócz dwóch pierwszych linijek i na jedno wyjdzie.
Hold your kucyks. Usiądź do niego spokojnie - czasem forma przyćmiewa treść, tak jak trąd zdrowie. Gdybym zostawił tylko dwie pierwsze linijki to wyszłoby na co innego.

Spokojnie koledzy, nie napisałbym tego dla zabicia czasu i wrzucania bzdetów. Szanuję was i wasz czas. W wierszu jest zawarty dramat, podkreślany symboliką. Przeczytany w 5 sekund niekoniecznie przekazuje swój sens.

Rozumiem też,
że wiersz ten,
może wydawać się niegodny forum tego,
jakże, zresztą,
siebie godnego.

Serdecznie pozdrawiam!

PS. Polecam film Waking Life Smile
http://video.google.com/videoplay?docid=...0854515095
Cytat:Jeżeli chodzi o ziomka, to miło mi - Kuba.

Ziomek to zwrot jak najbardziej przyjacielski, coś jakbym rodaku napisał, a to mi lepiej leży niż twój nick.

Więc Jakubie, rozumiem twoje stanowisko, ale ty nie jesteś enigmą a ja Rajewskim, żebym łamał jakieś szyfry. Od razu zauważyłem, że kombinowałeś z tymi słowami, ale co mnie to obchodzi? Ja chcę poezji, a nie szyfrów, więc nie dziw się, że taka reakcja. Jak nie osiągniesz wymaganego efektu, to nie będzie poezji. Pozdrawiam.
(07-09-2012, 21:16)vysogot napisał(a): [ -> ]czasem forma przyćmiewa treść

Dokładnie. I tak jest w tym przypadku - przerost formy nad treścią. Treści w tym tyle, co kot napłakał. Ok, peel powtarza sobie przez cały wiesz czuć i robić. I co? I nic.

POEZJA to CZUĆ (sic!). A tutaj tego nie ma, mimo tego, że powtórzyłeś to słowo milion razy. W tym wierszy nie ma uczuć, nie ma środków stylistycznych, wieje mi to z lekka dadaizmem, ale takim bez pomysłu. Jako autor, masz prawo bronić swojego wiersza. Być może dla Ciebie jest w tym sens, w końcu sam wiesz, co chciałeś przekazać. Musisz jednak pamiętać, że czytelnik nie siedzi w Twojej głowie i jeśli nie przekażesz swoich myśli w odpowiedni sposób, to dla niego Twój wiersz w takiej formie, w jakiej go podałeś powyżej, będzie bezsensowną paplaniną, listą dwóch powtarzających się wyrazów. Tym i tylko tym.

Zgadzam się, interpretacja wierszy to fajna zabawa, ale to, co stworzyłeś, to nie jest wiersz.

Robić... sobie jaja Big Grin

Czuć... że to... jest dziwne ;]

Mi się podoba Tongue coś innego niż wszystko
Zgadzam się, że to nie jest wiersz o standardowo "dobrej" formie. W zupełności. Może być odebrany jako bełkot - też się zgadzam. Forma poezji ma wiele odcieni, być może ten jest tandetny i kiczowaty, ale wiem, że żeby gdyby było tam treści tyle co kot napłakał, to musiałby to być kot, który dużo płacze. rootsrat - dobra i znana wskazówka z tym siedzeniem w głowie, dzięki. Byłem wtedy w stanie nieważkości. Możliwe, że jego odczyt w podobnym stanie jest już inny.

Maciej, ja jestem Kuba, a ty Maciej. Ja nie jestem enigmą, ani ty Rajewskim. Ty chcesz poezji. OK, czytaj poezję. Nie obchodzi cię co kombinuję ze słowami - w porządku, idź tam gdzie kombinacje bardziej Cię zainteresują.

Widzisz, Maciej, znowu rozbija się tu o sprawę interpretacji - bo nagle przychodzi taki Szaden i wychodzi teraz na to, że trzeba by mu napisać, że albo teraz on robi sobie jaja albo że jest imbecylem. Przecież niemożliwe, że to się może podobać, prawda?

Po to jest właśnie chyba forum literackie, żeby oceniać teksty i ich osobisty odbiór, a nie oceniać postać autora w świetle własnej interpretacji jego prac. No chyba, że tak sobie zaczniemy rzucać wszyscy nawzajem swoimi projekcjami o sobie i zrobi się dopiero pysznie Smile

Także nie, nie robię sobię jaj i nie jestem enigmą. Nie piszę na zamówienie i aby zaspokoić czyjeś potrzeby. I próby efekciarskie mam głęboko między innymi próbami - przecież wrzucam tutaj także wiersze skrojone na miarę, czyż nie? Skoro niniejsza forma tak bardzo Cię odrzuca, to dlaczego nie zwrócisz się ku tej bardziej poetyckiej? Serdecznie zapraszam i pozdrawiam Smile
co to jest? nic nie ma kompletnie nic

// no właśnie: komantatorskie NIC, po raz kolejny, więc:
Ostrzeżenia oraz bany można otrzymać za:

(...)g. Pisanie postów nie wnoszących nic nowego do tematu - wypowiedź może zostać skasowana.

Polecam lekturę regulaminu i podręcznika komentowania.

Ocena utworu powinna być szczera i zawierać konstruktywną opinię składającą się z wymienionych mocnych i słabych stron ocenianej pracy oraz uzasadnienia. Wszelkie komentarze typu: „Fajne, podoba mi się” lub „Beznadziejne!” nie będą tolerowane.

Przyjrzałam się Twoim wszystkim komentarzom i żaden z nich nie spełnia wymogu konstruktywnej krytyki czy oceny.

20% na tydzień

kapadocja