gdy za szyję trzymał go wymóg oklasków a klaty
i biusty jurorów zasłaniały trajektorię błądzenia
moje myśli są płoche - zmieszany szeptał
No i wybuchnęła krzywa balistyczna
Rozumiem, nic nie mówię.
Powiem tylko, że, otoczenie mi znane.
Pozdrawiam Lysso.
Za prawdę powiadam Ci.
Cytat:biust jurorów
Rzekłabym, że jurorek, skoro biust. Bo raczej nie miałaś na myśli rosyjskiego znaczenia słowa "biust"
Wiersz jest... ciekawy. Podobają mi się przedstawione w nim odczucia, są naturalne.
Jeżeli jurorek, to raczej biusty.
Tekst jest poszarpany niczym płoche myśli w wierszu.
No i dobrze mu tak.