01-09-2012, 07:56
wydawało mi się że jestem poetką a byłam
zwykłą piśmienną gadułą
/wielcy zaśmiewali się w kułak/
dziś wiem że droga grafomanii jest długa
wloką się nią szurnięci jak ja
skazani na pisanie
czasem dopiero śmierć odbiera pióro
kto będzie jej wdzięczny
czy odetchnie katowana literatura
zwykłą piśmienną gadułą
/wielcy zaśmiewali się w kułak/
dziś wiem że droga grafomanii jest długa
wloką się nią szurnięci jak ja
skazani na pisanie
czasem dopiero śmierć odbiera pióro
kto będzie jej wdzięczny
czy odetchnie katowana literatura