29-08-2012, 11:53
Kup na targu,
postaw na półce,
rozmawiaj bez ustanku.
Powiedz, że kochasz
nie ufając.
Powiedz, że ufasz
nie kochając.
Potem możesz kopać,
wykląć, oczy wydłubać.
Nie zwracaj uwagi na jęki żale
Bo tak już mają takie lale.
Najpierw kochane,
stają się ignorowane
Ktoś znajdzie, poskleja,
postawi na półce
do kolejnego stracenia.
Ja łzę czasem uronię,
nigdy się nie stawiam.
Bo dla zabawek
miłość silniejsza jest od przywiązania.
postaw na półce,
rozmawiaj bez ustanku.
Powiedz, że kochasz
nie ufając.
Powiedz, że ufasz
nie kochając.
Potem możesz kopać,
wykląć, oczy wydłubać.
Nie zwracaj uwagi na jęki żale
Bo tak już mają takie lale.
Najpierw kochane,
stają się ignorowane
Ktoś znajdzie, poskleja,
postawi na półce
do kolejnego stracenia.
Ja łzę czasem uronię,
nigdy się nie stawiam.
Bo dla zabawek
miłość silniejsza jest od przywiązania.