Via Appia - Forum

Pełna wersja: Zrób ze mnie lalkę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kup na targu,
postaw na półce,
rozmawiaj bez ustanku.

Powiedz, że kochasz
nie ufając.
Powiedz, że ufasz
nie kochając.

Potem możesz kopać,
wykląć, oczy wydłubać.
Nie zwracaj uwagi na jęki żale
Bo tak już mają takie lale.

Najpierw kochane,
stają się ignorowane

Ktoś znajdzie, poskleja,
postawi na półce
do kolejnego stracenia.

Ja łzę czasem uronię,
nigdy się nie stawiam.
Bo dla zabawek
miłość silniejsza jest od przywiązania.
Po kolei. Pierwszy wers jakoś kłóci mi się z sensem. Odnosząc wszystko do osób - do czego miałoby się odnosić to "kupienie"?
Cytat:Najpierw kochane,
stają się ignorowane
brzmi strasznie infantylne, odbija się na tle całego tekstu. Nie wspominając już o tym, że "wyklinanie i kopanie" nie wskazuje na "ignorowanie"
Cytat:Ja łzę czasem uronię,
nigdy się nie stawiam.
Bo dla zabawek
miłość silniejsza jest od przywiązania.
nie widzę związku - "nie stawiam się", to w ogóle nie pasuje, używasz w całym tekście nieco innego języka, a czemu taka "wstawka" miałaby służyć? I nie widzę związku między kolejnymi dwuwersami tej zwrotki. Szyk przestawny powoduje, że końcówka brzmi jak (sorry) kolejna z wydumanych, napuszonych myśli tygodnia.
Na razie się wstrzymam z oceną, ale nie będzie ona najlepsza.