czasami chcemy coś czego nie można mieć
pragniemy utrzymać umysł
w dobrej kondycji
do grobowej deski
zapominając o Alzheimerze;
to ci dopiero zapominalski
i dobrze
bo kiedy miałbym pamiętać
z kim mam
miałem do czynienia
doznałbym śmiertelnej rozpaczy
a tak umieram w świadomości
że po sobie posprzątałem
Puenta fajna, ale wykonanie do mnie nie trafia. Nie wiem, może to przez prostotę i zbyt prosty przekaz? Pozdrawiam.
Ha! Fajnie zagrałeś tytułem.
Wydaje mi się, że to taka proza poetycka raczej niż wiersz. Ale dział jest poezja więc chyba wszystko gra
I nie zmienia to faktu, że napisane zgrabnie i ciekawie, przedstawienie Alzheimera jako, w sumie, zalety...hm...
Naprawdę intrygujący utwór.
Cytat:doznałbym śmiertelnej rozpaczy
Rozpaczy się doznaje? Nie wiem, pytam, wątpię, szukam.
Pozdrawiam.
Skłaniam się ku opinii czarnopieprznej. Do tego dla mnie to taki Paulo Cohelo wierszem, przekaz zamknięty od A do Z, do tego aspekt ludowy ("czasami chcemy, towarzysze"). W ogóle rozprawkowa konstrukcja wiersza: problem, rozwiązanie, wnioski. To wiersz, a nie sprawozdanie z badań operacyjnych. I ten "zapominalski", przy urdzewieniu formy, brzmi mi tu jak "kowalski". Sam przekaz głupi nie jest, ale wykonanie go przyćmiewa
pozdrawiam!
ku pamięci
mięci kupa
wpisał się Alojzy