Via Appia - Forum

Bije tęsknotą do jakiejś dziewuchy - z tym "tańcz, jeśli chcesz, popatrzę"... zamiast "tańcz, mam ochotę popatrzeć" i potem "koc będzie miał twój zapach" i podsumowanie "strachem", chociaż w końcu bzdurnym, pozostawia taki smaczek męskiej słabości.

Fajnie się czyta, dziwnie tak sformatowany ten wierszyk, ma to niby jakąś formę doniczki na przycięty kwiat. Podoba mi się to z tym transem i pustą szklanką bez dna, przypomina mi noce gapienia się w ścianę i popijania piwa, właśnie tak o piątej rano, kiedy księżyc powoli chowa swój rudy łeb.

Jak bym mógł dać Ci gwiazdki, to bym Ci dał ze trzy, bardziej cztery, bo coś tam jeszcze mi brakuje takiego, żeby mnie to chwyciło za serce. I ten wstępny esperal, taka ucieczka od nierozwiązywalnych romantyzmów... ech, "chwyć się w garść", chciałoby się rzec, miłość jest w środku, a nie na zewnątrz! Pozdrawiam.

Wielkie dzięki za konkretny komentarz! Cieszę się, że odbiór raczej pozytywny

Cytat:ma to niby jakąś formę doniczki na przycięty kwiat.

Wazon? ^ ^

Cytat:Jak bym mógł dać Ci gwiazdki,

Z tego co widzę nabór na oceniaczy nadal trwa, jeśli wykażesz się aktywnością, to myślę, że to nie problem.

Dzięki za miłe słowa, fajnie, że się na chwilę zatrzymałeś u mnie.

Pozdrawiam.

Szczerze mówiąc nie podoba mi się pomysł z wyśrodkowaniem tekstu.
Strasznie źle się przez to czyta i wy ogóle wygląda tak jakoś nieestetycznie, co oczywiście przekłada się na ogólną negatywną ocenę...
Ale nie łam się. Może wiersz jest dobry, tylko po prostu totalnie nie trafia w moje gusta

Black, no nie tym razem, sama forma, wyśrodkowanie jest fatalne, i bardzo źle się czyta niby wiersz napisany a nic.
Black, poezja to piękne słowo, piękne, jeszcze piękniej oprawione, a ty ślizgnąłeś się jak leci, i poleciało to co ważne, forma, bo słówek pięknych jest trochę, i są łzy, jest ucieczka, brak sił, 9i nawet świt zbladł. No blado wyszło.

Powiem tak, no Czesiu może by to zaśpiewał, jak zaśpiewa, kupie płytę. tego nie, taki banał pisany o czym? Więc oceniam nisko i stawiam jedynkę, za chęć raczej.
Pozdrawiam.

Dzięki za wizytę i opinie Forma, forma, ja po prostu lubię wyśrodkowane wiersze, rozumiem jednak, że nie każdemu musi się tak dobrze czytać.

Pozdrawiam.

No właśnie, z tą formą - forma formą. Widać ten cały wazon i mnie też na początku się wydawało jakby się siedmiolatek Wordem pierwszy raz bawił, ale olałem to i powiedziałem sobie: przeczytam. Dla mnie forma jest trochę mniej istotna, dla przykładu: "forma ciasta i masa kałowa" oraz "forma kału i masa ciastowa" - to ten drugi człon (w mianowniku) zawiera treść, a ten wiersz pewną treść przekazuje, chociaż słownictwo też jest takie jak w tym przykładzie, no powiedziałbym, niewysublimowane.

Też zależy jak ten wiersz przeczytać, bo jak zrobić to kurs galopkiem i powiedzieć: "mam nadal chęć, zaszyć się, uciec gdzieś" to brzmi to jak piosenka Mandaryny, ale jak się nad każdym zdaniem się lekko zastanowić i przeczytać je wolno tu już jest to mniej kwaśne. Ja bym jeszcze nad nim popracował w każdym razie. Nad formą, nad formą.