krok za krokiem
milimetr centymetr kilometr
wszędzie ten metr
tak daleko od domu
a siedmiomilowe buty
już obcierają jak jasna cholera
Obcierają bo nie są firmowe
) Jakoś nie trafił do mnie. Pozdrawiam
Hurr, hurr... D:
Dziękuję za komentarz.
Wojbuś,
postaraj się piękniej. Co Ty, miarę bierzesz na nowy dom? Powiem tak, trzasnąłeś sobie i koniec.
Pozdrawiam.
Fajnie się czyta pierwsze dwa wersy, dalej spartoliłeś ^ ^ I ta jasna cholera... Warto by, moim zdaniem, pokombinować jeszcze, bo może być naprawdę dobre
Pozdrawiam.
Niezłe
I zaskakujące zakończenie, które wyrywa z transu. Nie jestem krytykiem poezji, ale jak dla mnie super.
O proszę, jak miło. Więc jednak nie jest to taka klapa, jak myślałem. xP
Dziękuję wszystkim i pozdrawiam!