19-07-2012, 12:46
Ania stała na zielonym wzgórzu
jej różowy kapelusik
wydał się być biały
kwiaty na sukience
rano błękitne
teraz ozłocone słońcem
tylko piegi urokliwe
nie zmieniły koloru
nasycone światłem
podkreślały jej młodą piękną twarz
nie wiem czy stała w swoich
różowych sandałkach czy boso
do kolan ukryła wszystko w wysokiej trawie
usiadła
i skryła twarz za książką
a ja pędzlem dotknąłem błękitu
i malowałem kończąc obraz
jej różowy kapelusik
wydał się być biały
kwiaty na sukience
rano błękitne
teraz ozłocone słońcem
tylko piegi urokliwe
nie zmieniły koloru
nasycone światłem
podkreślały jej młodą piękną twarz
nie wiem czy stała w swoich
różowych sandałkach czy boso
do kolan ukryła wszystko w wysokiej trawie
usiadła
i skryła twarz za książką
a ja pędzlem dotknąłem błękitu
i malowałem kończąc obraz