Via Appia - Forum

Pełna wersja: Staruszka.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jej dłonie ziemi dotknęły.
Ciężkie,
pośród traw mokrych spoczęły.

I suknia - dawniej życiem upstrzona,
dziś pożółkła,
szarościami na rąbkach odymiona.

Więc gdy noc się na niebie zaczerniła,
do snu
stara wierzba lico skłoniła.

Lecz zobaczyć dnia nie było jej dane.
Odeszło wraz z nocą
jej życie przez brzeszczot odebrane.

I zapłakali cichutko pośród gałęzi tenorzy.
Ostatni w świecie.
Ptasi adoratorzy.
No, ten mi się podoba o wiele bardziej. Jedynie rymy mało wyszukane, ale można przełknąć. Pozdrawiam.
Zgadzam się z maciekbukiem. Smile Jest lepszy - taki delikatny, spokojny, smutny.
Nie porywa, ale jest dobrze. Temat i metafory bardzo ładne, jednak jak już wyprzedził mnie przedmówca, można by się posilić na bardziej wyszukane rymy.

Pozdrawiam, Zuzanna.