Nałogowo patrzę w okno
Szukam tego czegoś
Co rozjaśnia krajobraz
A może to przyzwyczajenie
Tylko tyle
Bo nie mam o czym myśleć
Co robić
Nie pozwalam sobie a innym
Znaczyć szlaku niedopałkami papierosów
Nie znam się na poezji, jednak jak większość odbiorców "szukam tego czegoś".
Nie znalazłam.
Dziękuję za komentarz, Cristtimm.
Niestety do kosza radzę,,,,jedynie...Nałogowo patrzę w okno szukam.... i szukać wiersza.
Changed, no co Ty?
To naprawdę nie da się czytać.
Nie komentuje więcej.
Pozdrawiam
Lyssa, starysta, dziękuję za komentarze.
Chyba rzeczywiście wiersz nie wyszedł...
A mi się podoba poprawiłabym tylko kilka szczegółów, bo metafory są dobre.
"Nałogowo patrzę w okno" - MNIAM!
"Szukam tego czegoś
Co rozjaśnia krajobraz"- zapewne chodzi o szukanie szczęścia, czy jakiś innych wartości. Wywaliłabym i zastąpiła czymś, co nie ma nic wspólnego z widokiem za oknem, tak, żeby czytelnik mógł się domyślić, że nie o samo patrzenie chodzi.
"A może to przyzwyczajenie
Tylko tyle
Bo nie mam o czym myśleć
Co robić" - to też bym wymieniła, zbyt dosłowne, zbyt mało poetyckie, nawet jak na miniaturkę.
"Nie pozwalam sobie a innym
Znaczyć szlaku niedopałkami papierosów" - a to mi się podoba. Dobra puenta. Nie pozwalajmy wchodzić innym z butami do naszego życia.
Co do komentarzy Lyssy i starysty, ja bym się nimi nie przejęła, jeżeli ktoś krytykuje, to powinien to dokładnie uzasadnić, komentarze w ich stylu nie mają dla mnie wartości.
Pozdrawiam, Zuzanna.
Ero, dziękuję za komentarz, cieszę się, że ci się podoba.
Zastanowię się nad tym jak mogę poprawić fragmenty, które wskazałaś.
Pozdrawiam!