Via Appia - Forum

Pełna wersja: Szczęśliwa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
o świcie wstaję wraz ze słońcem
jak dobrze

pamiętam
wieczorne igraszki

ciepło pocałunki
obiecanki

mam apetyt na kakao
w porcelanowym kubku

budzę i rozdaje uśmiechy
dzieciom

w łazience śpiewam
robię to codziennie

i nasłuchuję kiedy powie
do wieczora kochanie

Lubię takie poranki i ten wiersz smakuje do porannej kawy. Dziękuję starysto Heart
HeartWink proszę bardzo Smile
Dziękuję.
Cytat:o świcie wstaję wraz z słońcem
ze

Rzeczywiście, wiersz jak do śniadania. Nastrój bardzo przyjemny.
Pozdrawiam!
Czasami połknie się literkę, dziękuję Blush
Literki są smaczne. Big Grin Wiem po sobie.
Rzeczywiście, wiersz z gatunku ładnych.
Jednak nie byłabym sobą gdybym się nie przyczepiła paru szczegółów.
Po pierwsze zapis, po dwóch pierwszych zwrotkach myślałam, że to celowa zabawa słowem:
"o świcie wstaję wraz ze słońcem
jak dobrze

pamiętam
wieczorne igraszki"
mogę to przeczytać jako: o świcie wstaję wraz ze słońcem,jak dobrze
i
jak dobrze pamiętam wieczorne igraszki
To mi się podobało. Jednak w następnych zwrotkach już tego efektu nie ma. Więc zapisałabym wiersz jako spójną całość.
Po drugie,
"ciepło pocałunki
obiecanki"
czyli ciepło, pocałunki, obiecanki czy ciepłe pocałunki i obiecanki, czy ciepło i pocałunki - obiecanki? Każdą teorię trzeba uraczyć innym zapisem, żeby się czytelnik nie męczył i głowił jak ja.
Po trzecie,
"budzę i rozdaje uśmiechy
dzieciom"
czyli budzę się i rozdaję uśmiechy czy budzę dzieci? To też trzeba dopracować.
po czwarte,
"w łazience śpiewam
robię to codziennie"
robisz to codziennie? To fajnie, ja bym jednak wymieniła to na jakiś wers piosenki czy coś w tym stylu, sprawiło by to, że czytelnik mógłby się przenieść do Twojego świata, na moment mógłby stanąć obok Ciebie i posłuchać jak śpiewasz.

Zakończenie cud malinka.
Ogółem, do dopracowania, ale wiersz jest Ładny,

Pozdrawiam, Zuzanna.