Via Appia - Forum

Pełna wersja: cyrk
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2


dlaczego klaun
najpiękniej gra
przynosi radość
a uśmiechów nie zliczysz

dlaczego klaun
smutną ma twarz
a zmusza do żywiołowych braw

dlaczego klaun
na starych skrzypcach gra
aż płyną szczęścia łzy
wtedy pod namiotem rach ciach ciach

dlaczego klaun
niepozorny mały smutny gracz
w cyrku pierwsze skrzypce gra

dlaczego klaun
gdy zaczyna grać
to cyrkowa orkiestra milczy

dlaczego klaun
tylko jego biały pudel wie
Za dużo tego dlaczego...chcesz dorzucę ci jeszcze Smile) dlaczego śmiejemy się z satyry? Odpowiedz chociaż na jedno z nich i będzie po wierszu.
klaun
najpiękniej gra radość
smutną
dorysowaną ma twarz
ale nie ona
zmusza do żywiołowych braw
to wielki gracz
pierwsze skrzypce w cyrku
to właśnie jest satyra

Satyrycy zawsze są po stronie optymizmu. Mamy serca po śmiesznej stronie!
• Autor: Jan Pietrzak
Co by nie napisał to za dużo Big Grin
Nie śmiejemy się z satyry a z siebie samych. Wyglądamy jak Satyr.
Cyrk to nie satyra.
To sztuka życia.
Pa HeartWink
Cyrk to wyczyny ponad wyobraźnię. a claun to satyryk.
Ja klauna odbieram inaczej. Jako wszystko.
Satyryk to Pietrzak. To ci dopiero Satyr.
Tak ten jest bez maski
Nam ludziom do satyra daleko albowiem Dionizos nas w swym orszaku nie wita.

Klaun istotą ciekawą jest wszak jako jedyny wzbudza zły strachu w towarzystwie pięknego szczerego uśmiechu. On jako jedyny zabija strasząc po nocach a jednocześnie sprawa że patrzymy na świat z innej perspektywy.

Klaun jednak nie jest bohaterem, jest nikim. Nie można powiedzieć nawet że jest samym sobą. Postać skrywająca swoje wnętrze pod maską kolorów stara się przetrwać kolejne osiem godzin. Obserwuje ludzi, dzieci skazując się na pośmiewisko. Wszyscy się śmieją kpią z jego odgrywanej roli. Z bronią w ręku to on się śmieje. Żarty wygłupy nie wydają się już zabawne.


Cichy klaun kryjący swe ja w ciemnych zakamarkach umysłu. Klaun nie "uprawia" satyry klaun śmieje się ze swoich widzów Smile


Sam wiersz bardzo ciekawy ale jest za dużo wiersza w wierszu jak dla mnie. Mój rozum nie pojmuje niektórych rzeczy. Może po prostu się boi... boi klauna w szafie.
claun wyśmiewa siebie, swoją niezgrabność a z drugiej strony spryt
(12-07-2012, 11:44)Magiczny napisał(a): [ -> ]Nam ludziom do satyra daleko albowiem Dionizos nas w swym orszaku nie wita.

Klaun istotą ciekawą jest wszak jako jedyny wzbudza zły strachu w towarzystwie pięknego szczerego uśmiechu. On jako jedyny zabija strasząc po nocach a jednocześnie sprawa że patrzymy na świat z innej perspektywy.

Klaun jednak nie jest bohaterem, jest nikim. Nie można powiedzieć nawet że jest samym sobą. Postać skrywająca swoje wnętrze pod maską kolorów stara się przetrwać kolejne osiem godzin. Obserwuje ludzi, dzieci skazując się na pośmiewisko. Wszyscy się śmieją kpią z jego odgrywanej roli. Z bronią w ręku to on się śmieje. Żarty wygłupy nie wydają się już zabawne.


Cichy klaun kryjący swe ja w ciemnych zakamarkach umysłu. Klaun nie "uprawia" satyry klaun śmieje się ze swoich widzów Smile


Sam wiersz bardzo ciekawy ale jest za dużo wiersza w wierszu jak dla mnie. Mój rozum nie pojmuje niektórych rzeczy. Może po prostu się boi... boi klauna w szafie.

Brawo magiczny, brawo. dlatego jest wszystkim. Niezły drań.

źle się wyraziłam, claun sam jest satyrą, śmieszy swoją przewrotnością, wygląd ubiór zachowanie,
wszystko na odwrót. Wesoły ze smutną maską, pstrokaty na tle powagi cyrkowych wyczynów, niezgrabny
spryciulo. Najmniejszy gra największą rolę.
Rozładowuje napięcie....pogromca strachu wypuszczający śmiech na zawołanie, taki trochę treser publiczności, machnie byle czym i wywołuje
gromki śmiech.
To moze ja dodam cos wreszcie na temat wiersza. To nie jest Twoja najlepsza
praca starysto. Daloby sie go o polowe uciac, sam pomyśl czy kolejne strofy nie sa jedynie powieleniem poprzednich w nieco inny sposob. Mam jeszcze zastrzezenia do samego rytmu oraz do anafory - dlaczego. W tym wypadku anafora sprawila, ze z wiersza zrobila sie wyliczanka i trudno bylo skupic sie na samej tresci. Co do tresci natomiast, wydaje mi sie, ze miales glebsze slowa do przekazania niz to, co napisales. Przynajmniej wywnioskowalam to z komentarzy. Wydaje mi sie, ze chciales dac temu szerszy wymiar, ale sam wiersz oddal to zbyt plytko. I teraz patrzac na same komentarzr i twoje odpowiedzi, mysle ze to moglby byc calkiem ciekawy temat. Musisz go tylko ujac w zupelnie inny sposob. Probuj. Mysle, ze ci sie to uda.

Pozdrawiam.

Ins.
Ps. Przepraszam najmocniej za brak polskich znakow, ale jestem za granica.
(13-07-2012, 11:41)Insomnia napisał(a): [ -> ]To moze ja dodam cos wreszcie na temat wiersza. To nie jest Twoja najlepsza
praca starysto. Daloby sie go o polowe uciac, sam pomyśl czy kolejne strofy nie sa jedynie powieleniem poprzednich w nieco inny sposob. Mam jeszcze zastrzezenia do samego rytmu oraz do anafory - dlaczego. W tym wypadku anafora sprawila, ze z wiersza zrobila sie wyliczanka i trudno bylo skupic sie na samej tresci. Co do tresci natomiast, wydaje mi sie, ze miales glebsze slowa do przekazania niz to, co napisales. Przynajmniej wywnioskowalam to z komentarzy. Wydaje mi sie, ze chciales dac temu szerszy wymiar, ale sam wiersz oddal to zbyt plytko. I teraz patrzac na same komentarzr i twoje odpowiedzi, mysle ze to moglby byc calkiem ciekawy temat. Musisz go tylko ujac w zupelnie inny sposob. Probuj. Mysle, ze ci sie to uda.

Pozdrawiam.



Ins.
Ps. Przepraszam najmocniej za brak polskich znakow, ale jestem za granica.

No nie wiem.
Pewnikiem nie jest mój najlepszy, nie mam jeszcze naj, no nie ma takiego wiersza.
Co do wiersza, klucz to pytanie, DLACZEGO? Reszta , nie sprawia że są pomocnicze ale są.
Zadaj sobie pytanie. Co znaczy klaun. Kim jest zza tej maski, kto on, co robi, czy nawet, dlaczego w CYRKU. Kult.
Klaun dla mnie jest tylko zagadka i nie zmienię nic.
Oczywiście mam wiersz inny.
W tym nie publikowanym obnażam jego przywary czy cechy akceptowalne.
Dziękuję za wizytę Insomnio Smile

Tak, ale tlumaczysz to wszystko komentarzach. A spojrz na sam utwor, nie broni postawionej tezy nalezycie. Niektore Twoje wiersze sa dobre, ale w tym cod zatraciles. Samo slowo dlaczego nie wyjasnia wszystkiego.
No niech tam. Smile
Pewnie nie.
Ale i to jest zamiar, jak w wielu moich wierszach, takie pytanie. Stawianie pytań.
Powiedz mi dlaczego?
Cieplutko Insomnio. Wink
Zakończenie bym zmienił ale to tylko moje marne spostrzeżenie. Widzę tutaj obraz tego Waldka cyca z serialu co mima przedstawiał. W cyrku to z milion lat nie byłem. Ten pudel rozwala a tekst ekstra. Na końcu widzę podstarzałą paniusię pokracznym psem. Tak na boku napiszę, widziałem w Pruszkowie pewną damę jak na smyczy fretkę prowadziła, gość się zagapił i skasował merca sport. Poz;-)
Stron: 1 2