11-07-2012, 00:08
chyba przyjdzie mi czyścić brązowy szlak
użyję chusteczki
z biblioteki pościeram moje niezgrabne wersy
nie mogą tam być na zawsze
wszędzie teren prywatny
niedługo będą druty kolczaste
moja jamniczka miała takie mądre oczy
ale głupio wbiegła na teren psom niedozwolony
a w ten dzień sroki coś strasznie krzyczały
ja nie rozumiałam i ona widać też
odeszła tak szybko
wchodzenie jest zawsze niebezpieczne
osiągasz niby pewność śmiałość
i na pasach cię rozjadą
ona była taka czuła na łzy
nie ważne pobudki wejścia
ważne są skutki
ja już boję się wchodzić
użyję chusteczki
z biblioteki pościeram moje niezgrabne wersy
nie mogą tam być na zawsze
wszędzie teren prywatny
niedługo będą druty kolczaste
moja jamniczka miała takie mądre oczy
ale głupio wbiegła na teren psom niedozwolony
a w ten dzień sroki coś strasznie krzyczały
ja nie rozumiałam i ona widać też
odeszła tak szybko
wchodzenie jest zawsze niebezpieczne
osiągasz niby pewność śmiałość
i na pasach cię rozjadą
ona była taka czuła na łzy
nie ważne pobudki wejścia
ważne są skutki
ja już boję się wchodzić