Jeśli chcesz
Pokażę ci ciszę
Wystarczy
Że zamkniesz oczy
Możesz wstrzymać oddech
I odpłynąć
Lub się po prostu zatrzymać
Poczuć
I zobaczyć
Pustkę w głębi umysłu
I udusić się
Lub odetchnąć
A to heca... ^^
Niezły wiersz, całkiem przypadł mi do gustu. Spodobała mi się szczególnie puenta.
Słowem: dobra robota.
Czekam na więcej.
Pozdrawiam!
Dziękuję za komentarz.
Cieszę się, że wiersz przypadł ci do gustu.
Pozdrawiam!
Dwa pierwsze wersy - jak dla mnie świetnie.
Później już jest nieco gorzej. Drażni powtórzenie lub-lub, mało poetycka forma tworzenia wersów, ale wszystko do wyćwiczenia.
Puenta za to bardzo dobra, niestety wykonanie już mniej.
Dziękuję za komentarz, InFlames.
Cieszę się, że chociaż częściowo ci się podoba.
Cały czas pracuję nad sobą ( a potem mnie oskarżają, ze nic nie robię
).
Pozdrawiam!
Bez duszy, jest. Martwy.
Jeśli chcesz
Pokażę ci ciszę
- ciszy się nie pokazuje, ciszę się słyszy.
Wystarczy
Że zamkniesz oczy a to co?
Mnie nie kupił. Cały wiersz jest nieczytelny.
Pozdrawiam.
Kiedy zamykasz oczy możesz zobaczyć nawet ciszę ona staje się taką dziurą wśród zgiełku. Świetna puenta. Pozdrawiam
Starysto, Lysso, dziękuję za komentarze.
Dwa ostatnie wersy sa ok. Ale jedna jaskolka wiosny nie czyni - jak to mi kiedys w komentarzu napisal rootsrat, kiedy to zle poczatki milego
Insomnia, dziękuję za komentarz.