Via Appia - Forum

Pełna wersja: Dal
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Spoglądając przez krzewy, krwiste róże
na kształty zarazem tak bliskie i znane, a dalekie i groźne,
nic nieznaczące, a wprawiające w przerażenie
nie poruszam mnie z nadzieją, że
nikt nie zauważy mojej osoby
i nie spojrzy wzrokiem nienawistnym
próbując skrócić o głowę do stosownej miary,
którą ktoś niechcący wprowadził do słownika.

Wgłębiając się w powłokę, tak niebezpieczną,
a zarazem kruchą i delikatną,
niczym ptak, którego można spłoszyć jednym ruchem
odrywam i analizuję siebie
kawałek po kawałku.
Nie spojrzę ni razu w niebo
zanim nie zniszczę skorupy.

Przedzierając się przez niewiadome,
szukając tego co ważne -
ciągle znika
wciąż widzę wyraźne rysy
nie potrafię dotknąć, poczuć,
posmakować,
patrzę tylko w dal
z nadzieją i myślą o
bezsensownej wędrówce.

A wskazówka niczym płomień
krąży nieubłaganie
i nie zamierza zgasnąć
pozostawiając w ciemności
czego potrzebuję.
Nie poruszam mnie? Weź głęboki oddech, olej czytelnika, porusz siebie.
Cytat:nie poruszam mnie
się
Cytat:odrywam i analizuję siebie
kawałek po kawałku.
Nie spojrzę ni razu w niebo
zanim nie zniszczę skorupy.
Jeśli nie spojrzysz w niebo dopóki nie zniszczysz skorupy, to znaczy, że to twoja, bo od środka nie widać nieba. Odrywasz i analizujesz - w porządku. Ale gdy to łączysz ze skorupą,to przestaje pasować. Skorupa jest czyimś sztucznym, wyprodukowanym na użytek środowiska. To nie ty. A jednak piszesz, że analizujesz siebie.
Cytat:którą ktoś niechcący wprowadził do słownika.
Bardzo dobre zdanie. Tylko trochę jakby się odgryza swoim brzmieniem od reszty zwrotki. Sensowo jak najbardziej pasuje.

Podoba mi się, że od pierwszych linijek do czegoś zmierzałeś i doprowadziłeś to do końca. Duży plus za spójność.
Pozdrawiam!
Tłumaczenie się z tego co się napisało można uznać za porażkę, ale co tam. Nie zamierzam przecież tłumaczyć samego tekstu. ; )
Rozumiem, że muszę popracować nad zasobem słów. Dzięki.
A to "mnie" - to tylko mała literówka...
Niekoniecznie porażkę. Wiele rzeczy jest zbyty trudnych, by je od razu zrozumieć samemu.