Wiersz biały
Nie twierdzę, że poezja biała
jest gorsza od rymowanej.
Twierdzę, że poezja rymowana
jest lepsza od białej.
Tomasz Kuza
Hah! Krótko i konkretnie - to lubię
Ciekawa humoreska.
No humoreska to bynajmniej nie jest.
Mnie nie zaciekawiło, to raczej pseudo-ciekawy wiersz, spalone kalorie przy pisaniu.
Wyjaśniam, wiersz to to nie jest.
Dowcip? Nie.
Co to jest.
A już wiem.
Taka sobie wypowiedź zawiedzionego, który chce pisać rymy.
A nie potrafi.
Przyjacielu, rymowanie to sztuka, pisanie poezji to poezja.
Pozdrawiam
Hmmm... Krótkie, ale coś w sobie ma. Bardziej nadaje się na nieco zbyt długą myśl
Ale tu też dobrze.
Pozdrawiam
Biała siedzi na drutach i ma jedną strofkę bardziej.
Drogi Starysto, coś Ci przypomnę.
Cytat:Dobra spadam stad bo mnie juz ma.
Proszę o likwidacje mojego konta w trybie natychmiast, całkowicie.
żegnam Panie i Panów.
Twoje słowa.
No i kto tu jest zawiedziony? Poza tym wiedz, że liczę się z opiniami tylko tych, którzy wiedzą co mówią.
Proszę się pohamować od osobistych wycieczek. Liczyć się możesz, z czym ci się podoba, ale do wydania opinii ma prawo każdy. Pozdrawiam///księżniczka
Sądzę, że to jest słabe, bardzo słabe. To mogłoby mieć jakąś wartość, gdyby czuć było jakiś trud w to włożony, a nawet tego tu nie czuć.
Żadna to poezja. Stwierdzenie faktu, który oczywistością też nie jest.
Ciekawe, że ludzie najchętniej rozpisują się pod czymś prostym, słabym lub jakościowo oczywistym. Bez wahania wyrażają swoje opinie, jakie to słabe, beznadziejne lub wspaniałe, albo prostacko przyznają, że fajne ( Żadna poezja, coś w sobie ma, krótko i konkretnie - to lubię!, słabe, bardzo słabe), ale już gorzej wypada frekwencja pod czymś dłuższym, wartościowszym, a przynajmniej bardziej skomplikowanym.
My, poeci z początku tysiąclecia, czający się gdzieś po serwerach; im więcej nabitych postów, tym większymi pisarzami jesteśmy.