02-06-2012, 17:49
02-06-2012, 18:40
Czasem wypada coś z rąk. Czasami z głowy.
A ja mam pytanie. Skąd wypada?
czasem wypada z rąk
deszcz ...czego? kiedy tak naprawdę jest w pochmurnych oczach, łzy, czasami szczęścia.
tak długo trzymany
w pochmurnych oczach
skąd to niebo ...jakie?
czasami wypada z rąk
deszcz łez
tak długo oczekiwanych
to jest niebo
A ja mam pytanie. Skąd wypada?
czasem wypada z rąk
deszcz ...czego? kiedy tak naprawdę jest w pochmurnych oczach, łzy, czasami szczęścia.
tak długo trzymany
w pochmurnych oczach
skąd to niebo ...jakie?
czasami wypada z rąk
deszcz łez
tak długo oczekiwanych
to jest niebo
02-06-2012, 18:51
Starysto, twoja przeróbka jest straszna, muszę zaprotestować. Deszcz czego? Dopowiadanie oczywistego to nie jest dobry pomysł.
Owszem, nie z rąk, ale niebo - przecież błękitne, pogodne
Ładny tekścik, eyes. Nie - genialny czy wielki, ale ładny, lekki. Troszkę może odgrzewany, ale sposób napisania bardzo mi się podoba.
Owszem, nie z rąk, ale niebo - przecież błękitne, pogodne
Ładny tekścik, eyes. Nie - genialny czy wielki, ale ładny, lekki. Troszkę może odgrzewany, ale sposób napisania bardzo mi się podoba.
02-06-2012, 20:10
To nie jest wymuszenie, tak sobie piszę.
Szczęśliwych łez warto oczekiwać. Długo, też.
czasami wypada z rąk
deszcz łez
tak długo oczekiwanych
to jest niebo
Tak w kilku słowach określam zgadnij co księżniczko,
Czego? A łez. Pisze.
wiem, że piszesz, umiem przecież czytać, to był mój komentarz do tego ///ksi
Szczęśliwych łez warto oczekiwać. Długo, też.
czasami wypada z rąk
deszcz łez
tak długo oczekiwanych
to jest niebo
Tak w kilku słowach określam zgadnij co księżniczko,
(02-06-2012, 18:51)księżniczka napisał(a): [ -> ]Starysto, twoja przeróbka jest straszna, muszę zaprotestować. Deszcz czego? Dopowiadanie oczywistego to nie jest dobry pomysł.
Owszem, nie z rąk, ale niebo - przecież błękitne, pogodne
Ładny tekścik, eyes. Nie - genialny czy wielki, ale ładny, lekki. Troszkę może odgrzewany, ale sposób napisania bardzo mi się podoba.
Czego? A łez. Pisze.
wiem, że piszesz, umiem przecież czytać, to był mój komentarz do tego ///ksi
02-06-2012, 20:38
Bardzo ładny, tylko.. skąd to niebo, a może.. gdzie to niebo.. ja sobie tak zmieniłam.Pozdrawiam
02-06-2012, 20:56
A to niebo jak dla mnie ma ze dwa znaczenia.
Bardzo mi się podoba, wszystko jest powiedziane w sam raz.
Bardzo mi się podoba, wszystko jest powiedziane w sam raz.
03-06-2012, 07:48
Na początku witam Wszystkich.
starysto, powiem krótkie nie. Nie rozumiemy się. Tak drastyczna przeróbka niszczy wszystko. To nie moje. To nie ja.
Księżniczko, z początku pomyślałam, że odgrzebany... i zastanawiałam się, kaj ja kopałam, hehe Lubię pozostawać przy - ładnie. Satysfakcjonuje mnie ten poziom. Dziękuję
Lyssa, uparcie nic nie zmienię, bo gdzie to niebo... jest zbyt. A skąd... ma w sobie więcej możliwości.
Witaj raz jeszcze
Kruku, a może niebo to to morze, przez zet z kropką?
Pozdrawiam ciepło
starysto, powiem krótkie nie. Nie rozumiemy się. Tak drastyczna przeróbka niszczy wszystko. To nie moje. To nie ja.
Księżniczko, z początku pomyślałam, że odgrzebany... i zastanawiałam się, kaj ja kopałam, hehe Lubię pozostawać przy - ładnie. Satysfakcjonuje mnie ten poziom. Dziękuję
Lyssa, uparcie nic nie zmienię, bo gdzie to niebo... jest zbyt. A skąd... ma w sobie więcej możliwości.
Witaj raz jeszcze
Kruku, a może niebo to to morze, przez zet z kropką?
Pozdrawiam ciepło