ja tylko pragnę ciszy
poklask zostawiam innym
nie dla mnie hejnał i dzwony
siedzieć na ławce
pod kochanym drzewem
gdzie listki zielone
puszczają oczka
promienie zmieniają kąt
pokazując czas
a sikoreczka żwawa
z robaczkiem w dziobki
karmi swe dzieci
laseczka pióro papier
na stole rekreacyjnym
nie piszę a układam literki w słowa
najważniejsze by wszystko
zabrać o czasie
i nie zabierać rupieci
Straaasznie sentymentalne, starysto...
Ale gdyby tak wziąć pierwszą strofę i połączyć z ostatnią, a środek wyrzucić - byłoby, dla mnie, całkiem strawne.
Pozdrawiam.
Starysta
ile ty masz lat ?
jesteś umierający?
masz raka?
czy jesteś niedokochany
łamane na niedopieprzony?
(ciekawy motyw, tak tym nawiasem mówiąc,
ludków coś tam piszących nie można nigdy odseparować od ich tworów, pomimo że oni zawsze będą się bronić.....
ich wypociny są zawsze swego rodzaju przekłamaniem ich samych
na zasadzie ich realnego siemania i mniej lub bardziej świadomiej konieczności podzielnia się sobą na forum publicum
w sposób stopniowo, relatywnie i infantylnie ekwiwalentyzowany
barwnością formalną czy metaforami ich w gruncie rzeczy żałosnych wyprodukowań syntetycznych....
myślę że tego typu strony za niebawem stracą rację bytu na gruncie ich komicznego patosu, a z kolei przybędzie portali randkowych, i specyficznych serwisów burdelowych, wyszukujących w sposób ekono-automatyczny możliwie najmniej oporową opcję poruchania w danej okolicy i w skojarzeniu z gustami klientów tej strony.
życie sprowadza się
do n i e w y t ł u m a c z a l n e g o zjawiska miłości,
mam nadzieję że racjonalni współcześni czy później współcześni
w końcu puszą się z wiatrem
i ze wszystkim co się
rusza by nażreć się do przesytości
kopulowaniem dusz
w tym, na szczęście jednym życiu
nam danym nie wiadomo skąd
(co zresztą nie powinno nas obchodzić
jak to czy ktoś zapłacze nad naszą trumną,
- błagam nie bądźmy idiotami do tego stopnia..)
Mam nadzieję, że forum to wymrze
wraz z z wymeldowującymi się z niego ludźmi,
którzy zamiast oszukiwać z lenistwa swojego,
dojdą w końcu do układanek z cegłówek oraz
ze zbóż i wody, jako jednych słusznie płatnych etatów....
pomyśleć można, gdzie tu miejsce na sztukę
i tu jest trauma....:
kochasz, albo cierpisz w absurdzie
rozumianym prze ze mnie jako jedyna
prawdziwa Sztuka
to są rzeczy równowartościowe
do realizacji w dualności(mnogości) albo w pojedynku z
"!czymś!" co nie kocha, Tajemnicą Kosmiczną w Tym Jednym Ja.
Musisz wybrać:
Miłość albo Obłęd
(nie chce mi się używać" ", "prawdziwe kumaki" i tak dojdą
do ładu....., resztę zapraszam do kościoła, poklęczeć za miłością
bożą lub za innymi, nudnymi, pustymi ideami, w jakimkolwiek
innym okadzonym głupotą przybytku, choćby szklanym, i długim
jak babel.....
Pozdrawiam
Wariatów
i
Kochających tak prosto, że aż doskonale...
A co jest doskonale, Jest?
Cytat:Starysta
ile ty masz lat ?
jesteś umierający?
masz raka?
czy jesteś niedokochany
łamane na niedopieprzony?
Pytasz masz, odpowiedź.
70 lat
Nie
Nie
Nie
Ale łamię się jeszcze w łóżku całkiem nieźle, co poświadcza moja nałożnica, którą rżnę od 45 lat, a zwię żoną, a i darzę wielkim szacunkiem, niczym Van Gog swoje słoneczniki.
Co do pisania, nic, ale nic mnie nie dotyczy klucz wierszy, nic. Piszę sobie to co widać gołym okiem, pewnie myślisz sobie, o idiota wali w dupe, a wale, wale sobie na papier wsjo.
Pisarstwo, poetyka to wolne zawody wolnych płynących słów, i nikomu nic do mojej ręki, jak i do prostytutki dupy.
Pozdrawiam bardzo miło.
Wymrze, zniknie, zaginie wszystko.
tak myślałem, że to naprawdę Twoje zdjęcie....
ja mam to samo, że wiesz, że piszę te wątki
łamane na posty i że to nie ja.....
(kuźwa, jak fajnie znaleźć jest pokrewną duszę....
tyle wspólnych mianowników, że nogi, ręce...
i jeszcze ten wiek, rówieśniczy...)
Cytat:Wymrze, zniknie, zaginie wszystko.
'Nie będzie niczego?'
Pozdrowienia
przyjęte na 79,5 %
mam nadzieję że
mamy dystans do tego
co se tu piszemy
i nikt nie pośle nikomu
e-mail_a z wąglikiem ?
Pozdrawiam
serdecznie
kochany emerycie
Cieszy, pokrewieństwo.
Podoba mi się ten wiersz. Ma klimat. No i ładnie to zakończyłeś.
Piszesz prosto co czujesz ale z emocją i dlatego znajdujesz odbiorców. Podoba się
zabrać o czasie
i nie zabierać rupieci
Zabrać nie zabierać?
zabrać o czasie
bez rupieci
Nieźle
Pozdrawiam serdecznie JJ
Zgodzę się Black Moonem i Jarkiem.
Bez tego środka - całkiem dobrze!
Idylliczne, nastrajające mimo wszystko pozytywnie. Przypomina mi trochę grecką filozofię epikurejską.
Pozdrawiam!
Podoba mi się ten wiersz. też nie lubię poklasku - chcę wygrywać, tylko te odieranie nagród prawie sprawia, że mam koszmary.
Chociaż w sumie najbardziej rozbroiła mnie dyskusja.
Dla dzieci to może i się nadaje albo starców. Takich jak to nazywa pewien znany poeta ,,pierdosłowów" całe fora zawalone. Pozdrawiam
Sheytan, a może wyjaśnisz swoja opinię i powiesz, co autor może poprawić, jeśli ci się nie podoba?
Chciałabym zauważyć, że puste komentarze również zawalają internet, bo już nie tylko fora. Jak dla mnie, sheytan, w kolejnych twoich postach brzmi wyższość. I chciałabym ci tylko powiedzieć, lub cię uprzedzić, jak kto woli, że jak nie będziesz się schylał z własnej woli, to, gdy ktoś cię zmusi, to się złamiesz. Nie odbierz mnie źle - to jedynie luźne spostrzeżenie odnośnie pewnej postawy.
