Via Appia - Forum

Pełna wersja: Bursztyn
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiatr w maju wydmy czesał przy bezludnej plaży
Ramiona twe podmuchem z warkoczy obnażył
I zastygł nieruchomo w ich miedzianym blasku
Niczym owad zamknięty w żywicznym potrzasku
Tak powstał najcudniejszy ze wszystkich bursztynów
Cenniejszy od diamentów i akwamarynów
Piękniejszy od szmaragdów z królewskich diademów
Nie będący pochodną węgla ani krzemu
Choć nie rozszczepia światła powierzchnia chropawa
Samorodny jak perła gorący jak lawa
Parzył mnie lekko w palce gdy o pierwszym brzasku
Skuszony jego lśnieniem podniosłem go z piasku
Widzę, że inni chyba nie mają odwagi (czyżby miał z tym coś wspólnego ten fioletowy status okraszony gęsim piórem?), więc ja powiem przysłowiowe dwa słowa. Chociaż niegodnym.

Bardzo lubię, kiedy wiersz ma rytm i płynie, gdy się go czyta. Lubię też, kiedy utwór działa na moją wyobraźnię i czytając go mam przed oczami pewien,wykreowany przez autora (do spółki z moją głową), obraz. Po wielokrotnej lekturze jednoznacznie stwierdzam, że ten utwór posiada obydwie wyżej wymienione cechy, tak więc: podoba mi się. Chociaż może to nikogo nie obchodzić, liczę się z tym.

Pozdrawiam.
Obchodzi mnie to jak najmocniej! Nie dla tej przyczyny, iż nie ganisz, lecz dodajesz otuchy. Po części się Tobie nie dziwię i nie jest to chełpliwość. Ja sam, gdy czytam, widzę ślady stóp na piasku, pozostawione przez porannych zbieraczy bursztynów... Dziekuję i pozdrawiam. Piotr
Patos i rymy, be, częstochowskie. Nie potrafię go czytać, Piotrze gdzie jesteś, szukam i znajduję wierszyk jakiś - takiś. Undecided Tym razem nie kupuję. Przykro mi.
Jednak jest to materiał na bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.

"ów" ConfusedDodgy

Podoba mi się ten wiersz.Smile Potrafi przenieść wyobraźnię w opisywane miejsce, wczuć się w sytuację. Ma w sobie to coś, czego nie umiem nazwać, ale co znajduje się w dawnych wierszach.Smile Bardzo mi tego uczucia brakowało.Smile
Pozdrawiam:
Piórko 7