Via Appia - Forum

Pełna wersja: Zagłada
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ponure widmo nad Nami,
Ognisty nadchodzi z oddali,
Czarny Anioł machnął skrzydłami...
I wszystko runęło.

Miasta upadły mury,
Lud spętały grzechu sznury,
rozstąpiły się mgliste góry...
Pokazując Piekła.

Martwe ciało bezwładnie się kiwa,
Śmierć- ciemności diwa
zaczęła zbierać swe krwawe żniwa...
By dać nauczkę.

Spełniły się nocne koszmary,
runęły ludzkości filary,
Świat nie uniknął kary....
Został zniszczony.
Ależ strasznie. I jeszcze ten czerwony wykrzyknik...

Nie no, drogi Krzysztofie, jesli chodzi o moje zdanie:

mury - sznury - góry
kiwa - diwa(!) - żniwa

-brrr...

Jeśli chodzi o nastrój, to mniej więcej tak samo strasznie, jak w "Strasznym filmie", wszystko to bardziej śmieszy (a czasem, niestety, wzbudza zażenowanie) niż wywołuje jakikolwiek nastrój grozy (bo mniemam, żę jednak o to chodziło?).

Myslę, że jeśli odpuściłbys sobie te rymy i skupił sie bardziej na treści niż na tym, żeby ładnie (?) się rymowało byłoby lepiej.

Pozdrawiam.

(21-04-2012, 14:59)KrzysiekF napisał(a): [ -> ]Miasta upadły mury,
Lud spętały grzechu sznury,
rozstąpiły się mgliste góry...
Pokazując Piekła.

Martwe ciało bezwładnie się kiwa,
Śmierć- ciemności diwa
zaczęła zbierać swe krwawe żniwa...
By dać nauczkę.

Temat jest mocny, przerysowany, dlaczego nie. Jednakze uwazm, ze z przerysowanymi tekstami nalezy sie obchodzic bardzo ostroznie. W moim odczuciu wiersz jest zbyt dlugi, tym bardziej, ze pierwsza zwrotka nie jest wystarczajaco energiczna i atrakcyjna jak na otwarcie problemu przystalo. Nie chcialabym wchodzic zbyt daleko w analize, ale krotko mowiac - wedlug mnie jest slaba. Ostatnia zwrotka jest wedlug mnie jeszcze slabsza - opisuje oczywistosci w sposob beznamietny, zimny, nic nie wnosi.

Mnie przekonuja dwie srodkowe zwrotki. Rym AAAB akceptuje be zastrzezen. Moze wyrzucialbym trzy kropki, jako niepotrzebne dodatki oraz "nauczke" uzylabym z duzej litery rownolegle do "Piekiel".
Wiersz mi sie bardzo podoba i prosze wybaczyc, ze dopiero po osobistych cieciach.
pozdrawiam
marta