Zamykam oczy, błądzę.
Zapadam w nicość. Zapominam,
o tym co mnie otacza. Dotykam,
tego co nie istnieje. Pragnę,
tego co nieosiągalne. Myślę,
o tym co być mogło. Tęsknie,
za tym co było. Dziękuje,
za to co mam.
Ładnie, podoba mi się zabawa wersami. Bardzo pozytywny przekaz.
Ten wiersz jest jak medytacja, introwersja. I kończy się przepięknie. Dotknęłaś mnie do żywego. To samo przesłanie starałem się zawrzeć w tym wierszu, choć w nieco inny sposób:
http://www.inkaustus.pl/showthread.php?tid=309
Także podoba mi się ta zabawa. Jakże piękny przekaz.
Zatrzymałaś mnie na chwilę.
Mi także się podoba.
Tak leciutko. I ta zabawa bardzo dobrze wyszla.
małe, zgrabne, dobrze się czyta. OK, Zuziu. Jedynie interpunkcja szwankuje, to do poprawki.
Pozdrawiam.
Ero,
wiesz, że Cię wielbię?
super.
Zamykam oczy, błądzę.
Zapadam w nicość. Zapominam
o tym, co mnie otacza. Dotykam
tego, co nie istnieje. Pragnę
tego, co nieosiągalne. Myślę
o tym, co być mogło. Tęsknie
za tym, co było. Dziękuje
za to, co mam.
Dziękuję, dziękuję
Nieźle oddałeś na małej powierzchni wiele treści.
Czyta się jasno i bez wątpliwości.
Wiarygodne.