Na słoiku z zasuszoną macierzanką
chciałem napisać :
" Made by A meadow "
ale nie zrobiłem tego
bo TA łąka gdyby wiedziała
co zamierzałem
nigdy by mi tego
nie wybaczyła .
Jest coś szczególnego, charakterystycznego w twoich tekstach, Trawo. Nie chodzi o błędy w interpunkcji, to nie jest specjalnie fajny wyróżnik (nie miałabym nic przeciwko, gdybyś nauczył się nie stawiać spacji przed znakami interpunkcyjnymi)
Można tworzyć najróżniejsze wariacje odnośnie interpretacji, od aplikowania sobie namiastek natury w saszetkach, po suszenie wspomnień, ale podoba mi się ta refleksja, sposób, w jaki narastają kolejne znaczenia. Sądząc po ilości komentarzy, chyba tylko ja tak odebrałam, ale nie szkodzi
Warto by popracować nad tym, naprawdę.
Pewnie można Księżniczko, to pewne. Można.
Sadząc po ilości komentarzy, widać wartość, czego? Czego w saszetce, gdybym jednak przyjął do siebie tekst, to z powodu które opisujesz księżniczko, muszę go odrzucić, i to nie tylko ten, kilka razy czyniłem to samo. Interpunkcji już nie dotykam.
Zmuszony, nie przyjmuję, i dziwne jest to, że ktoś, ocenił to pisanie tak wysoką oceną.
To smutne.
Na słoiku z suszoną macierzanka...a może
słoik z suszoną macierzanką
chciałem opisać...itd
Myślę, starysto, że autor i jego poezja więcej skorzysta, jeśli wyjaśnisz, dlaczego według ciebie tekst jest aż tak zły, zamiast jechać mnie za to, że odebrałam go inaczej niż ty. I nie rób tego więcej. Z góry dzięki.
Nie w tym sensie. Bo co mnie do tego co się komuś podoba lub nie.
Jednak o czymś świadczy. A i oczywiście, może i zbyt mało powiedziałem, kończę zatem, temat, nie tekst, jest przedni, jednak same chęci nie wystarczą, trzeba pisać, trzeba umieć pisać, poezja to pięknie ułożone słowo, nawet z takim pomocnikiem jak interpunkcja, tu jest masakra.
Zwróciłeś/aś na to uwagę. Technicznie jest bardzo zły. Jak i jego/autora inne wiersze, błędy na każdym kroku.
To o czym mówimy, co tworzymy, co popieramy.
I proszę mnie nie straszyć,mam prawo do własnego zdania, też, zapytania, kto ocenił coś, co jest według mnie jest złe. (nie o temat idzie) Chcę zrozumieć. Pytam więc bo utrzymywanie autora w fakcie, że jest dobrze, jest szkodą dla niego samego.
na słoiku z zasuszoną macierzanką
chciałem napisać
made by a meadow
nie zrobiłem tego
bo łąka gdyby wiedziała
nigdy by mi tego nie wybaczyła .
Do Trawy, słów kilka.
Pewnie miniaturyzacja jest potrzebna, w poezji też, tylko gdyby w komputerze, zainstalowano moduł z tyloma błędami, nie napisałbyś nic.
Pozdrawiam, i popracuj trochę nad formą pisania, układania wiersza, nie tylko pisania ot tak
sobie.
Tego, tego, Starysto?
Tekst podoba się.
To oczywiste, że pstrzenie interpunkcją niczemu dobremu nie służy.
Cudzysłów zastąpiłbym italikami.
Pozdrawiam Autora
JJ
Zapisu ani interpunkcji nie tykam, bo aż mi coś podskakuję jak o niej myślę. Trawo, ogarnij to, proszę Cię! To nie jest takie trudne, nie stawiać spacji przed znakami interpunkcyjnymi.
Starysto, przepraszam, ale mam wrażenie, że ostatnio nic ci się nie podoba. Nie wiem, czemu chcesz zmieniać tamte wersy. Jest pewna różnica między wzięciem karteczki, napisaniem czegoś na niej i przyklejeniem do słoika - opisaniem go - a nabazgraniem kilku słów bezpośrednio choćby na nakrętce. Widzisz to? Bo jeśli nie, to nie łap kruczków, których nie ma. One nie odlecą. Bez obrazy oczywiście, bo nie mam zamiaru się z Tobą kłócić, czy cię obrażać.
Jak dla mnie... Wiersz jest w porządku. Kiedy nie dotykam wyżej wspomnianych, tragicznych elementów, to nic się we mnie nie rzuca. Ale też nic nie drży, nie odczuwam żadnych emocji.
Starysto, ja nie zabraniam ci posiadania własnego zdania
Ani nawet wyrażania go, taka będę dobra
Ale narzucanie go innym, podobnie jak własnego poczucia estetyki, już nie jest w porządku, co więcej, mija się z celem postawa typu "ja czuję lepiej, ja napiszę lepiej, co chciałeś napisać, ja w ogóle wszystko lepiej".
Masz rację, że tekst jest technicznie źle napisany, choć przecież treściowo nikt nie mam mu nic do zarzucenia. Ale dlaczego mam ograniczać się wyłącznie do czepiania się złej formy, albo w ogóle nie komentować tekstu, jeśli poza tym tekst niesie coś dobrego? Nie postępowałam tak z twoimi tekstami (a pamiętam, że też niewesoło to u ciebie wyglądało na początku), nie będę też z tymi.
Wreszcie, jestem zdania, że formę wiersza można opanować, podczas gdy z tym, co porusza i jak buduje obraz czy myśl, już jest inaczej, i to jest dla mnie ważniejsze od kilku przecinków czy spacji. Wreszcie sam zwróciłeś uwagę, że pisałam o formalnych błędach - dlaczego więc twierdzisz, że utrzymuję autora w błędnym przekonaniu o jego geniuszu?
Changed, myślę, że tutaj raczej o refleksję chodziło, nie o emocje
Pozdrawiam serdecznie.
Cytat:i dziwne jest to, że ktoś, ocenił to pisanie tak wysoką oceną.
To smutne.
Sprawa oceny byłaby rozwiązana, gdyby głosować mógł każdy, a widoczna ocena była średnią ze wszystkich oddanych głosów, jak to się przyjęło na niektórych portalach.
Pozdrawiam.
Księżniczko, dziękuję.
Pamiętasz
dokładnie, uczyliście mnie nie tylko układania słów, ale i porządku literackiego. Szczególnie dbałości.
Jestem wdzięczny.
Tylko dlaczego nikt nie wycofa takiego wiersza, do poprawki. Tu na stronie ma już być czysty od podstawowych błędów.
To na tyle i kończę w tym temacie.
Propozycja - POCZEKALNIA
Changet - wypraszam sobie.
Black Moon. Sprawa oceniania. Nie wyszło by na dobre udostępnienie możliwości oceniania z dwóch aż powodów. Pierwszy jest prozaiczny. Boty. Potrafią gadziny zrobić zamiechę wstawiając piątki tekstom jak leci. Druga jest bardziej psychologiczna. Mogą się tworzyć kółka wzajemnej adoracji wstawiające sobie wzajemnie oceny, albo też ludzie jadący sobie po tekstach z czystej zawiści ( bywa np na opowiadaniach).
W przygotowaniu jest opcja by system oceniania oddać powiedzmy 30 zaufanym (piszącym dobre komenty) userom. No ale trzeba ich wyłonić i mieć pewność że się w tą pracę zaangażują. Zastanawiam się nad możliwością naboru otwartego.
Pomysł wydaje się być słuszny, gdyż ocena jednej jedynej osoby nigdy nie będzie oceną wiarygodną. Zwłaszcza w poezji, wiadomo jednym podoba się to, innym to, gdyby oceniało kilka osób z pewnością wiarygodność oceny mogłaby choć trochę wzrosnąć.
Teraz pozostaje nam zaufać gustom administratorów oraz wierzyć w ich całkowitą bezstronność
Pozdrawiam.
Hmm. Na tę chwilę nawet admini nie mogą używać systemu ocen. Był to przywilej Krytyków a teraz będzie "oceniaczy"
(21-05-2012, 22:25)gorzkiblotnica napisał(a): [ -> ]Hmm. Na tę chwilę nawet admini nie mogą używać systemu ocen. Był to przywilej Krytyków a teraz będzie "oceniaczy"
Deprecjacja rankingu?